Atak nożownika w Oleśnicy. Nie żyje zaatakowana kobieta. Sprawca zaprzecza, że chciał zabić

Lekarzom nie udało się uratować życia kobiety, która w piątek została zaatakowana przez nożownika w Oleśnicy. Mąż zmarłej, także zaatakowany przez sprawcę, wciąż walczy o życie. Napastnik jest w rękach policji, ale twierdzi, że nie planował zabójstwa swoich ofiar.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl. 

W niedzielę 17 października przed południem rzeczniczka oleśnickiego szpitala Grażyna Hachoł przekazała, że zaatakowana przez nożownika kobieta zmarła w szpitalu o godzinie 4:10. Mąż zmarłej, który stanął w jej obronie, wciąż walczy o życie w szpitalu we Wrocławiu.

Zobacz wideo

Oleśnica. Nożownik zaatakował dwie osoby - jedna z nich nie żyje

"Podejrzany m. in. o usiłowanie zabójstwa małżeństwa 37-letni Norbert R. przyznał się do użycia noża. Ale zaprzecza, że chciał zabić" - podał dziennikarz rmf24.pl Paweł Pyclik. Z nieoficjalnych informacji lokalnych mediów wynika, że sprawca od dawna leczył się psychiatrycznie.

Wulkan Cumbre Vieja na La Palmie Wulkan na La Palmie wciąż niebezpieczny. Pojawił się nowy otwór [GALERIA]

Jak pisaliśmy, do ataku doszło w piątek 15 października przed godziną 19:00. Na ulicy Krzywoustego w Oleśnicy w województwie dolnośląskim zaatakowane zostały dwie osoby. Świadkowie przekazali, że napastnik podszedł do wysiadających z auta mężczyzny i kobiety, po czym ugodził oboje nożem

Jak się później okazało, poszkodowanymi było małżeństwo. "Kobieta upadła na chodnik. Mówią też, że wszyscy troje mieszkają w tym miejscu" - podaje portal mojaoleśnica.pl. - Wcześniej słyszeliśmy tylko "pomocy!". Po chwili zjawiła się policja - opisywał zdarzenie świadek.

Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna i kobieta, którzy zostali zaatakowani, byli przypadkowymi osobami. Na tę chwilę nie wiadomo, co mogło być motywem ataku.

Oleśnica Atak nożownika w Oleśnicy. Młoda kobieta w ciężkim stanie

Więcej o: