Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Marsz Niepodległości, uznany przez brytyjski dziennik "The Independent" za "największą faszystowską manifestację w Europie", ma w tym roku przejść pod hasłem "Niepodległość nie na sprzedaż". Poinformował o tym we wtorek Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, dawny członek ONR. O Bąkiewiczu jest znów głośno po niedzielnych ekscesach narodowców na placu Zamkowym w Warszawie.
Podczas prounijnej demonstracji grupa kontrmanifestantów pod wodzą Bąkiewicza zagłuszała wystąpienia kolejnych mówców, w tym 94-letniej uczestniczki Powstania Warszawskiego, Wandy Traczyk-Stawskiej. - Milcz, głupi chłopie! Milcz, chamie skończony! - krzyknęła w końcu Traczyk-Stawska w kierunku Bąkiewicza.
Manifestacja "My zostajeMY" w Warszawie. Zobacz zdjęcia >>>
13 października Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przekazał, że do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Bąkiewiczowi, który w październiku 2020 r. naruszył nietykalność cielesną bezbronnej kobiety. Jak czytamy we wpisie Ośrodka, "szarpał ją siłą, a następnie zepchnął ze schodów w taki sposób, że uderzyła głową o chodnik i straciła przytomność". Kobieta trafiła do szpitala.
Temat Marszu Niepodległości i Roberta Bąkiewicza poruszono w środowym odcinku programu "Onet Rano". Gość wydania, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski był oburzony zachowaniem narodowców na niedzielnej manifestacji. - To jest nieprawdopodobne, że ci ludzie zagłuszają hymn i powstańców. Nie mają szacunku dla żadnych tradycji - stwierdził Trzaskowski.
Prezydent stolicy podkreślił, że "boli to, że ci ludzie używają świętych symboli Armii Krajowej, czy Powstania Warszawskiego", "nie mając pojęcia, o co walczyły" powstanki takie jak Wanda Traczyk-Stawska i Anna Przedpełska-Trzeciakowska. - Organizacje takie jak ONR powinny być w Polsce zakazane. Ludzie nawołujący do nienawiści o znamionach faszyzmu nie powinni kraść nam tradycji niepodległościowej - zaznaczył.
Prowadzący program Tomasz Sekielski zapytał Trzaskowskiego, czy Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy także w tym roku.
- Za każdym razem mówię jasno, że Marsz Niepodległości organizowany przez Bąkiewicza nie powinien się odbyć. Zawsze występuję o to, żeby marsz przygotowany przez takich ludzi nie był w Warszawie organizowany. Najczęściej sąd staje na stanowisku, że nie można a priori zakazać tego typu zgromadzenia - powiedział Trzaskowski.