Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Jak dowiedział się reporter Radia ZET Jacek Czarnecki, liczba żołnierzy na polsko-białoruskiej granicy może zostać podwojona. Decyzje w tej sprawie mają zapaść jeszcze w tym tygodniu.
Rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej Anna Michalska przekazała reporterowi Radia ZET, że siły stacjonujące obecnie na granicy Polski z Białorusią są "niewystarczające, by powstrzymać wielkie grupy migrantów".
Straż Graniczna miała więc poprosić Ministerstwo Obrony Narodowej o wsparcie. Aktualnie na granicy stacjonuje ponad trzy tysiące żołnierzy. Ale ta liczba może zostać podwojona jeszcze w tym tygodniu.
Tymczasem szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował o przyjęciu przez rząd projektu ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. "Projekt, który trafi teraz do Sejmu, zakłada stworzenie solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu" - napisał w swoich mediach społecznościowych.
Budowę zapory na części granicy polsko-białoruskiej, która nie przebiega wzdłuż środka Bugu, zapowiedział u ubiegłym tygodniu w Białymstoku Jarosław Kaczyński. Miało to miejsce po wyjazdowym posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. - Nie chodzi o zapory doraźne, tylko taką, którą trudno sforsować. Doświadczenie europejskie pokazuje, że to jedyna skuteczna metoda - powiedział Kaczyński.