Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
W ostatnich dniach doszło do odczuwalnego ochłodzenia. Zimno dawało się we znaki szczególnie wieczorami i rano, synoptycy zapowiadają jednak, że od poniedziałku 11 października temperatura ma jeszcze dodatkowo zacząć się obniżać. A co ze śniegiem?
Jak podaje portal dobrapogoda24.pl, w poniedziałek do naszego kraju zacznie zbliżać się chłodny front atmosferyczny. Wraz z nim napływać będą chmury, mogą pojawić się także opady deszczu. Nie wykluczone więc, że miniony weekend był ostatnim, lub jednym z ostatnich, tak ciepłym i w dodatku pogodnym w tym roku. Wartości na termometrach w najbliższym czasie mogą spaść nawet poniżej 10 stopni Celsjusza.
Choć jak podaje "Super Express", już teraz w niektórych regionach temperatura przy gruncie spadła poniżej zera - w nocy z 7 na 8 października w Białymstoku odnotowano nawet do sześciu stopni na minusie. Zdaniem synoptyków już niedługo możemy spodziewać się także pierwszego ataku zimy w naszym kraju.
Portal fanipogody.pl zapowiada, że w najbliższym czasie pogoda zacznie się zmieniać, a na termometrach pokażą się jeszcze niższe niż do tej pory wartości. Zgodnie z wyliczeniami opartymi na modelu GEFS atak zimy może nastąpić przede wszystkim w pasie od południowej Polski po Bałkany, gdzie już spadł pierwszy śnieg.
"Warto zwrócić uwagę, że najbliższe dni przynieść mogą naprawdę obfite opady śniegu w Europie. Największe szanse na śnieg na nizinach upatruję dla Bośni i Hercegowiny, Serbii i Czarnogóry" - czytamy.
I faktycznie, na Bałkanach w wielu miejscach w ten weekend popadało, a w górskich regionach Rumunii warstwa śniegu miała 10 cm grubości. Jak podaje TVN Meteo, opady dotarły także do Chorwacji.
Nie wykluczone, że jeszcze w tym miesiącu na naszym kontynencie pojawi się siarczysty mróz osiągający nawet -20 stopni. Taka sytuacja możliwa będzie przede wszystkim w Skandynawii.
W Tatrach śnieg może spaść już z 12 na 13 października. Na nizinach natomiast opady białego puchu nastąpią prawdopodobnie już w listopadzie, choć równocześnie nie jest całkiem wykluczone, że stanie się to jeszcze pod koniec października - czytamy w "Super Expressie".