Arcybiskup Gądecki w swoim apelu przypomniał, że pomoc medyczna i humanitarna oraz szukanie rozwiązań służących dobru wspólnemu są chrześcijańskimi zadaniami w stosunku do migrantów i uchodźców. Jego zdaniem wrażliwość na los ludzi przybywających do naszego kraju powinna być priorytetem dla instytucji państwowych i pozarządowych. Podkreślił, że obowiązkiem władz jest wykrycie potencjalnego zagrożenia ze strony osób przekraczających granice państwa, jednak - jak zaznaczył - nie można stygmatyzować przybyszów, dokonując krzywdzących uogólnień.
"Kościół katolicki nie może zaprzestać przypominania, że słowa Jezusa: 'byłem przybyszem, a przyjęliście mnie' (Mt 25,35), zachowują ważność w każdym czasie i w każdych historycznych okolicznościach" - czytamy w apelu abp. Gądeckiego. "Wrażliwość na los ludzi przybywających do naszego kraju, jak również pomoc medyczna i humanitarna dla migrantów, powinny stać się priorytetem działań zarówno instytucji państwowych, jak i pozarządowych, w tym również Kościołów i wspólnot religijnych" - podkreśla przewodniczący episkopatu. Dalej czytamy, że "obowiązkiem władz jest wykrycie potencjalnego zagrożenia ze strony osób usiłujących przekroczyć granice państwowe, nie można jednak stygmatyzować przybyszów, dokonując krzywdzących uogólnień, że 'każdy uchodźca to potencjalny terrorysta'".
Przewodniczący Episkopatu podziękował wszystkim, którzy służą pomocą potrzebującym i zadeklarował w imieniu Kościoła katolickiego w Polsce "gotowość włączenia się w poszukiwanie jak najlepszych rozwiązań, które - mieszcząc się w ramach porządku prawnego - służyć będą szeroko rozumianemu dobru wspólnemu". Zaapelował o zgodę na uruchomienie korytarzy humanitarnych i zaproponował w pełni kontrolowaną relokację uchodźców, która będzie opierać się na ich samodzielnej decyzji co do wyboru kraju docelowego. "Kontrolowane procesy migracyjne dają poczucie bezpieczeństwa w przeciwieństwie do migracji w chaosie, za sprawą gangów przemytników i nieludzkiego łudzenia ludzi obietnicą dostania się do wymarzonego raju w Europie" - czytamy w dokumencie.
Arcybiskup Gądecki poprosił wszystkich ludzi dobrej woli, aby "służbę i pomoc cudzoziemcom przybywającym do Polski potraktowali jako szansę na praktykowanie miłości bliźniego, która - jak przypomniał - jest kamieniem węgielnym naszej wiary". Zachęcił też do modlitwy za migrantów i uchodźców oraz o ducha chrześcijańskiego braterstwa.