Akcja poszukiwawcza została wznowiona o godz. 7. - Na ten moment przygotowujemy się, kompletujemy sprzęt, by dwóch nurków specjalistów zeszło na dół i zrobiło tzw. rekonesans. Sprawdzą przejrzystość wody i warunki, które występują tam na dole. Kiedy powrócą, będą podejmowane dalsze działania i decyzje, w jaki sposób ewakuować osoby, które tam się znajdują - powiedział RMF FM st. kpt. Tomasz Szwajnos ze Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Także Magdalena Cwynar z Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu powiedziała IAR, że akcja poszukiwawcza jest bardzo trudna.
W niedzielę podczas ćwiczeń w zalanej kopalni Maria Concordia w Sobótce na powierzchnię wypłynęły tylko cztery osoby z sześcioosobowej grupy. Jeden z nurków wrócił do pozostałej dwójki, aby przekazać butlę z tlenem. Mężczyzna także nie wypłynął. Straż Pożarna informowała, że cała grupa składała się z doświadczonych nurków.