Afera mailowa. Media: "Prezes JP" to zapewne Przyłębska. Miała być "dobrym sojusznikiem" premiera

Kolejna odsłona afery mailowej. Korespondencja szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, która wypłynęła w sieci, ma tym razem dotyczyć wyboru prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Premier Mateusz Morawiecki popierał kandydaturę Michała Kuczmierowskiego. W walce o obsadzenie tej funkcji jego "dobrym sojusznikiem" miała być Julia Przyłębska - informuje Onet.pl.

Najnowsze rzekome e-maile szefa KPRM mają pokazywać kulisy walki w rządzie o kontrolę nad Polską Grupą Zbrojeniową. W lipcu 2018 r. ówczesny członek zarządu spółki Michał Kuczmierowski miał namawiać Mateusza Morawieckiego do poparcia jego kandydatury na stanowisko prezesa PGZ. Kuczmierowski miał stwierdzić, że może "zorganizować sobie wsparcie o. Tadeusza", czyli prawdopodobnie Tadeusza Rydzyka, i Anny Bieleckiej, która, jak przypomina Onet, jest "jedną z najbliższych znajomych Kaczyńskiego". Miał też w mailach poinformować premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa KPRM Michała Dworczyka o próbach obsadzenia na funkcji prezesa PGZ Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego. Mieli za tym stać szefowie MON i MSWiA: Mariusz Błaszczak i Mariusz Kamiński

Treść tych pozostałych e-maili opisaliśmy tutaj.

"Ja ze swojej strony rozmawiałem z Panią Anną Bielecką i obiecała interweniować w mojej sprawie" - miał  napisać w wiadomości. Kuczmierowski w e-mailu opisał też efekty tej interwencji.

Zrelacjonowała rozmowę z prezesem, który powiedział, że ciężko mu w mojej sprawie dawać gwarancje, bo mnie nie zna. Padł więc pomysł, by mnie panu prezesowi przedstawić i że najlepiej jakbyś zrobił to Ty. (...) Pani Ania zasugerowała, by zrealizować takie spotkanie pilnie

- czytamy w mailu do Morawieckiego. Premier z kolei miał obiecać, że porozmawia z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

Przyłębska "dobrym sojusznikiem"

Autorem kolejnego maila jest prawdopodobnie Michał Dworczyk. W wiadomości szef KPRM miał informować premiera, że "Pani Anna" ma jeszcze namawiać prezesa PiS do kandydatury Kuczmierowskiego. Wymienia też osoby, które jego zdaniem mogą pomóc wpłynąć na Kaczyńskiego w tej sprawie.

Ja pomyślałem, że porozmawiam również z p. prezes JP - to może być nasz dobry sojusznik

- miał pisać Dworczyk. Portal zgaduje, że pod określeniem "prezes JP", może kryć się Julia Przyłębska, prezes Trybunału Konstytucyjnego, która również jest dobrą znajomą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. 

Skierowaliśmy do Trybunału Konstytucyjnego pytania ws. udziału Julii Przyłębskiej w rozmowach na temat wyboru prezesa PZG. Jeśli otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją osobno.

Prezesem został inny człowiek premiera

W 2018 roku następcą Jakuba Skiby na stanowisku prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Witold Słowik, również uznawany za człowieka związanego z premierem. Z kolei Kuczmierowski dalej był członkiem zarządu PGZ. Został z tej funkcji odwołany w lutym 2020 roku. W lutym br. objął fotel prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Więcej o: