Czy policja może zabrać telefon? Czy ma prawo żądać odblokowania urządzenia?

Czy można odmówić policji odblokowania telefonu? Co, jeśli urządzenie stanowi dowód w sprawie? Odpowiadamy.
Zobacz wideo Kontrowersyjna konferencja szefów MON i MSZ. Fogiel: Zdjęcia były ocenzurowane, nie naruszały zapisów

Czy policja może zabrać telefon?

Według Kodeksu postępowania karnego policjanci mogą zarekwirować nasz telefon, jeśli zaistnieje uzasadnione podejrzenie, że popełniliśmy przestępstwo albo kiedy podejrzewa się, że w pamięci urządzenia mogą znajdować się dowody w sprawie przestępstwa dokonanego przez właściciela telefonu lub innej osoby. Jest to jednak możliwe tylko na podstawie decyzji prokuratora. Zgodnie z art. 15 ust. 2a i 3 ustawy o Policji, podczas zatrzymania policjanci mogą odebrać nasze rzeczy - w tym również telefon - w przypadku wystąpienia bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia.

Mariusz Kamiński Kamiński podsumowuje akcję SMS-ową. Dziesiątki tysięcy wysłanych wiadomości

Czy policja może zmusić do odblokowania telefonu?

W przypadku, gdy podczas zatrzymania lub legitymowania funkcjonariusz zapyta o hasło do urządzenia, możemy powołać się na art. 183 par. 1 kodeksu postępowania karnego. Zgodnie z nim, mamy prawo uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie jej mogłoby narazić nas lub naszych bliskich na odpowiedzialność karną. W trakcie zatrzymania możemy też skorzystać z art. 74 par. 1 k.p.k, z którego wynika, że "nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść". Jeśli odmówimy odblokowania urządzenia, policja musiałaby udowodnić, że nasz telefon rzeczywiście jest dowodem w danej sprawie.

Jadwiga Emilewicz Emilewicz: "Włosi nie płacą kar za tunele w Alpach". Nie ma takiego wyroku

- Inną sprawą pozostaje natomiast to, że odmowa dobrowolnego ujawnienia danych może - w pewnych sytuacjach - wiązać się z próbami pozyskania ich bez aktywności samego zatrzymanego czy podejrzanego - zwrócił uwagę dr hab. Szymon Pawelec z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z WP. - W każdym jednak wypadku uważam, że można odmówić dobrowolnego zrealizowania takiego żądania. Konsekwencje tej odmowy oraz ewentualne skarżenie czynności realizowanych w wyniku odmowy, to już natomiast odrębny temat - dodał Pawelec.

Dziennikarz portalu - powołując się na informacje od anonimowego policjanta - wskazuje, że zdarza się, iż odmowa odblokowania telefonu i podania numeru IMEI "może w oczach policji stanowić uzasadnione podejrzenie, że telefon może być kradziony. To z kolei pozwala na podjęcie dalszych czynności i zatrzymanie osoby na 48 godzin".

Więcej o: