Sędzia Pietruszyński może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Izba Dyscyplinarna uchyliła mu immunitet

Izba Dyscyplinarna uchyliła immunitet Markowi Pietruszyńskiemu. Teraz sędzia Sądu Najwyższego będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Decyzja nie jest prawomocna.
Zobacz wideo Brak porozumienia ws. Turowa. Gowin: Nie o wszystkim mogę mówić. W maju panowie się nie zrozumieli

Jak podaje PAP, w czwartek Izba Dyscyplinarna zezwoliła na pociągnięcie sędziego Pietruszyńskiego do odpowiedzialności karnej. Decyzja jest nieprawomocna. Uzasadnienie ma zostać zamieszczone na stronie internetowej.

O uchylenie immunitetu wnioskowała Prokuratura Krajowa

W marcu Prokuratura Krajowa złożyła wnioski o uchylenie immunitetów trzem sędziom Sądu Najwyższego. Dotyczą one sędziów orzekających w Izbie Karnej: Włodzimierza Wróbla, Andrzeja Stępki i Marka Pietruszyńskiego. Śledczy przekazali, że po ewentualnym zniesieniu immunitetów, zamierzają postawić sędziom zarzuty "nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami". 

Prokuratura zajmuje się dwiema sprawami, w jednej orzekał Pietruszyński, a w drugiej Wróbel i Stępka. Śledczy utrzymują, że w obu przypadkach sędziowie zaniedbali obowiązku sprawdzenia, czy skazani przebywają już w więzieniu, co w konsekwencji doprowadziło do bezprawnego pozbawienia wolności skazanych na około miesiąc.

Sąd Najwyższy wydał wówczas oświadczenie, z którego wynika, że zarzuty stawiane sędziom są bezpodstawne.

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego i wyrok TSUE

Powstanie Izby Dyscyplinarnej było dla PiS ważnym elementem tzw. reformy wymiaru sprawiedliwości. Izba ma za zadanie rozstrzygać sprawy z zakresu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i prokuratorów oraz przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Jej członkowie zostali wybrani przez prezydenta Andrzeja Dudę na wniosek nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W kwietniu 2020 roku TSUE uznał, że Izba nie może być uznawana za sąd w rozumieniu prawa Unii i nakazał zawieszenie jej działalności.

Izba Dyscyplinarna nie jest także uznawana przez resztę Sądu Najwyższego za sąd w rozumieniu prawa krajowego.

Więcej o: