"Mieszkaniec Brzezin wygrał z łódzką kurią. Kościół odda mu część pieniędzy za zbyt drogi pogrzeb siostry" - pełny tekst przeczytasz w "Gazecie Wyborczej" pod TYM linkiem.
Stanisław Śliwonik za pochowanie siostry na zarządzanym przez Kościół cmentarzu w Brzezinach zapłacił łącznie 4350 zł. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", mężczyzna pozwał Archidiecezję Łódzką, domagając się zwrotu części z tych pieniędzy - 2770 zł.
- Zanim pozwolili mi pochować siostrę, kazali zapłacić po 700 złotych placowego za nią i za dwie inne duszyczki w grobie. Do tego za możliwość wymurowania pomnika kuria wzięła ode mnie 550 złotych. A za samo otwarcie bramy, żeby kamieniarz mógł wjechać na cmentarz, kazali mi zapłać 120 złotych - wyliczał mężczyzna w rozmowie z "GW".
W poniedziałek doszło do ugody. Kuria zaproponowała 2,4 tys. zł, na co pan Stanisław się zgodził.
Jak mówił pełnomocnik mężczyzny, Piotr Majewski, "to pierwsza taka sprawa w Brzezinach i pierwsza w Polsce". Kuria argumentowała, że opłaty za pochówek wiążą się z kosztami utrzymania cmentarza. Duchowni podkreślali, że "Kościół nie prowadzi na cmentarzach działalności gospodarczej".
"Mieszkaniec Brzezin wygrał z łódzką kurią. Kościół odda mu część pieniędzy za zbyt drogi pogrzeb siostry" - pełny tekst przeczytasz w "Gazecie Wyborczej" pod TYM linkiem.