Do rozboju i kradzieży luksusowego auta doszło w zeszłą środę na myjni samoobsługowej w Rudzie Śląskiej. Było po 22. Na kierowcę zaczaiło się dwóch mężczyzn, którzy go pobili i odjechali skradzionym autem. Był to Mercedes o wartości ponad miliona złotych.
Na poszukiwanie samochodu ruszyli policjanci z Rudy Śląskiej i Katowic. Pobity właściciel auta na bieżąco przekazywał funkcjonariuszom pozycję auta, odczytywaną ze specjalnej aplikacji monitorującej pojazd. Samochód namierzono, jak kierujący nim mężczyzna uciekał autostradą A1 do Czech. Policjanci szybko skontaktowali się z czeskimi kolegami, aby zastawić pułapkę. Czesi ustawili blokadę na autostradzie D1 i zatrzymali złodzieja.
Rudzcy policjanci i prokurator zajmujący się tą sprawą uzyskali już Europejski Nakaz Aresztowania
- poinformowała śląska policja. Wkrótce luksusowy mercedes wróci do właściciela. Sprawcą okazał się 31-letni Rosjanin, który wkrótce ma stanąć przed polskim sądem, Odpowie za rozbój i kradzież. Drugi z mężczyzn uciekł, jest poszukiwany.