"Jutro burze z opadami deszczu nawet do 25-30 mm będą możliwe na krańcach południowo-wschodnich Polski. Kolejna strefa z możliwością burz obejmuje głównie Pomorze i Wielkopolskę. Tam opady deszczu wyniosą 15-20 mm, ale nie można wykluczyć punktowych kumulacji do 30 mm. Porywy wiatru nie powinny przekraczać 65 km/h, a miejscami może padać grad" - zapowiadali synoptycy ze strony Burza-Alert-IMGW na Facebooku.
W piątek w całej Polsce maksymalna temperatura nie przekroczy 20 stopni. Najwyższe wskaźniki na termometrach, czyli 18 stopni, zobaczą mieszkańcy: Białegostoku, Gdańska, Koszalina, Szczecina, Bydgoszczy, Torunia, Wrocławia, Rzeszowa oraz Lublina.
Temperatura w piątek 17 września Gazeta.pl
W Opolu i Zielonej Górze maksymalna temperatura wyniesie 17 stopni, z kolei w Suwałkach, Olsztynie, Gorzowie Wielkopolskim, Poznaniu i Warszawie 16 stopni. Najchłodniej będzie na południu - w Krakowie i Katowicach 15 stopni, a w Kielcach 14 stopni.
W piątek burze mogą wystąpić w pasie od Pomorza Wschodniego, przez centrum po południe oraz południowy zachód kraju - informował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W czasie burz spadnie ok. 15-25 mm deszczu, a porywy wiatru osiągną 60-70 kilometrów na godzinę. Na mapach pogodowych w serwisie windy.com można zaobserwować, że w ciągu dnia przelotne opady deszczu mogą wystąpić na terenie całej Polski.
IMGW może wydać ostrzeżenia meteorologiczne na piątek przed intensywnymi opadami deszczu. Z prognozy zagrożeń instytutu wynika, że alerty pierwszego stopnia mogą obowiązywać w woj. lubelskim oraz podkarpackim.
Pochmurna, chłodna pogoda z przelotnymi opadami deszczu oraz burzami, będzie miała niekorzystny wpływ na ludzi w niemal całym kraju - wskazuje biometeo.imgw.pl. Jedynie na południowym zachodzie warunki biometeorologiczne zmienią się w ciągu dnia na obojętne, po czym ponownie staną się niekorzystne.