Tragiczny wypadek miał miejsce we wtorek (14 września) wieczorem ok. godz. 18.30 w miejscowości Krężnica Jara koło Lublina (woj. lubelskie) na drodze powiatowej z Lublina do Strzeszkowic.
Lubelskie. Kierowca samochodu osobowego potrącił chłopca
Jak informował portal lublin112.pl, służby otrzymały zawiadomienie o potrąceniu dziecka. Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja, zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 67-latek kierujący citroenem C4, jadący od strony Lublina w kierunku Strzeszkowic, w terenie zabudowanym potrącił 10-latka [lokalne media piszą o 9-latku - red.]. Chłopiec przebiegał przez jezdnię ze strony lewej na prawą, poza przejściem dla pieszych - przekazał mł. asp. Kamil Karbowniczek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie cytowany przez polsatnews.pl za PAP.
)
Wypadek w województwie lubelskim. Nie udało się uratować dziecka
10-latek doznał poważnych obrażeń ciała. Pomimo przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się go uratować.
Służby pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności zdarzenia. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, w związku z czym droga była całkowicie zablokowana - podaje "Kurier Lubelski". Kierowca był trzeźwy.
)
Choć wypadki i nieprzyjemne sytuacje na drodze mogą zdarzyć się nawet przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa, warto pamiętać, aby wpajać dzieciom, jak zachowywać się na drodze.
- Jeśli nie ma chodnika lub ścieżki dla pieszych, należy korzystać z pobocza.
- Jeśli przemieszczanie się jezdnią jest konieczne, należy iść gęsiego.
- Po zmroku powinno się zakładać podopiecznym jaskrawe ubrania oraz przyczepiać elementy odblaskowe. Wtedy kierowca już z daleka zauważy uczestnika ruchu i będzie mógł odpowiednio szybko zareagować.
- Gdy dziecko przechodzi przez jezdnię, zawsze należy zachowywać szczególną ostrożność oraz upewnić się, że jest to bezpieczne - przed wejściem spoglądamy w lewo, w prawo i ponownie w lewo.
