Bomba lotnicza z czasów II wojny światowej została znaleziona podczas rozbudowy Nabrzeża Indyjskiego. Niewybuch ważył 50 kilogramów. Saperzy, którzy przyjechali na miejsce, ocenili promień rażenia bomby na kilometr. Ewakuowano ok. 300 osób - 40 robotników i osoby pracujące w pobliskich biurach. Ładunek został wywieziony na poligon, gdzie będzie zdetonowany.
Jak opisywał serwis historia.trójmiasto.pl, na terenie Trójmiasta wciąż zalega mnóstwo niewypałów. Po wojnie prasa rozpisywała się na temat licznych wypadków, zwłaszcza z udziałem dzieci, które podczas zabaw na zewnątrz znajdowały niewybuchy. Były to zdarzenia na tyle powszechne, że "Dziennik Bałtycki" uruchomił specjalną rubrykę "Uwaga, niewypał", a w 1966 roku pocisk wygrzebała na swoim wybiegu słonica z oliwskiego zoo.
Jeszcze w latach 90. patrole minerskie wykrywały i unieszkodliwiały w całym kraju prawie 200 tys. niewypałów rocznie.
