Dolny Śląsk. Kierowcy jechali na S3 pod prąd i korytarzem życia. "Cwaniactwo? Brak rozumu?" [WIDEO]

"Kilkudziesięciu kierowców zawróciło na drodze ekspresowej S3 i pojechało pod prąd korytarzem życia do najbliższego zjazdu" - informują strażacy z OSP Zagrodno. Teraz sprawą zajmie się policja.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 29 sierpnia niedaleko Kaźmierzowa w okolicy Polkowic (województwo dolnośląskie), gdzie zderzyły się trzy pojazdy. To właśnie dla służb jadących na miejsce wypadku, kierowcy utworzyli korytarz życia.

Zobacz wideo Dwa potrącenia na przejściu na tym samym skrzyżowaniu w dwa dni. Rowerzysta doznał urazu głowy

Dolny Śląsk. Kilkudziesięciu kierowców pojechało pod prąd korytarzem życia

"Strażacy z OSP Zagrodno byli świadkami, jak kilkudziesięciu kierowców zawróciło na drodze ekspresowej S3 i pojechało pod prąd korytarzem życia do najbliższego zjazdu" - czytamy na Facebooku OSP Zgrodno. - To była bardzo nieodpowiedzialna decyzja. Czasami o życiu ludzkim decydują sekundy, a przez tego typu zachowanie kierowców możemy stracić w trakcie takiego dojazdu nawet kilka minut - powiedział podczas rozmowy z radiem RMF FM ratownik medyczny Kamil Kędzierski. Stacja informuje, że sprawą zajęła się już policja, która ma wszcząć postępowanie dotyczące nagranych wykroczeń.

"Na nic nasze prośby, apele, praca, która wykonujemy z tematem korytarza życia. Mijają lata, odkąd to pojęcie jest wpisane do kodeksu ruchu drogowego i co się zmienia? To, że czasami potrafimy utworzyć korytarz ratujący życie. Ale jest też drugie dno. Cześć ludzi wykorzystuje go, aby ominąć powstały przez wypadek/zdarzenie zator drogowy. Cwaniactwo? Brak rozumu?" - skomentowali wydarzenie aktywiści, który zajmują się podnoszeniem świadomości Polaków w temacie korytarza życia.

Policja - zdjęcie ilustracyjne Mazowsze. W lesie znaleziono ciała dwóch 13-latek. Nastolatki były poszukiwane

Wypadek na S3. Cztery osoby zostały ranne 

Zator na S3 utworzył się w wyniku wypadku w okolicy Polkowic, gdzie zderzyły się trzy pojazdy. W zdarzeniu drogowym ucierpiały cztery osoby, które trafiły pod opiekę ratowników medycznych. Na miejscu zdarzenia pracowały zastępy straży pożarnej z JRG Polkowice oraz OSP Sobin i Zespoły Ratownictwa Medycznego, oraz Policja - informuje strona 112 Polkowice.

Wybuch w Toruniu Toruń. Eksplozja w budynku mieszkalnym. Trwa akcja służb

Więcej o: