Pełny tekst przeczytasz na warszawa.wyborcza.pl
Ciała 13-latek w lesie na terenie powiatu wołomińskiego około godz. 9:00 zauważyła przypadkowa osoba. Potwierdziła to policja. - Wczoraj przed północą otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące zaginięcia dwóch osób. Poszukiwania trwały całą noc, a rano otrzymaliśmy informację, że osoby te nie żyją. - Znalezione zostały w lasku w Dobczynie - przekazał stołecznej "Gazecie Wyborczej" rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak, który potwierdził informację o śmierci 13-latek przez powieszenie.
Funkcjonariusz, jak podaje Onet, podkreślił, że dziewczynki nie były ze sobą spokrewnione. - Niepokojące informacje dochodziły do nas już w momencie zaginięcia - dodał Marczak.
Na miejscu trwają czynności prowadzone przez policjantów z Wołomina. Do śledztwa włączyła się prokuratura.