- Naszym warunkiem jest rozpoczęcie rozmów z rządem. Chcemy rozmów dwustronnych: Agrounia – rząd, polscy rolnicy – polscy politycy. Chcemy porozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim. To nasz główny postulat – mówił Piotr Kołodziejczak z Agrounii.
Jak dodał, ruch ma przedstawić w trakcie blokad 21 postulatów. Jest wśród nich m.in. postulat o odszkodowania związane z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń i ptasiej grypy. - Z naszych informacji wynika, że co godzinę dwa gospodarstwa upadają. Polska może stracić lub już straciła bezpieczeństwo żywnościowe - dodał.
Wcześniej lider ruchu zapowiedział, że Agrounia będzie strajkować do skutku.
O zbliżających się protestach rolników i blokadach polskich dróg mówił w zeszłym tygodniu Lider Agrounii Michał Kołodziejczak. Jak czytamy w serwisie AGROlajt, rolnicy zapowiadają:
Natomiast w środę rolnicy zaplanowali:
Organizatorzy zapowiadają, że celem protestów jest obrona krajowych producentów żywności, szczególnie hodowców trzody chlewnej, którzy ucierpieli z powodu epidemii ASF. Domagają się również spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim.
- Rząd jest w trakcie wypracowywania szeregu ustaw, które będą miały na celu wsparcie rolnictwa w Polsce - stwierdził w ubiegłym tygodniu premier Morawiecki. Szef rządu mówił, że szczegóły Polskiego Ładu dla rolnictwa mają zostać ujawnione we wrześniu, a program wsparcia będzie się skupiał na powszechności ubezpieczeń dla rolników, na rekompensatach za skutki klęsk żywiołowych oraz na zapewnieniu rolnikom odpowiednich cen skupu żywności.