"Granica jest uszczelniona. Straż Graniczną wspiera od tygodnia 1000 żołnierzy Wojska Polskiego. Działamy szybko i skutecznie" - podkreślił na Twitterze Maciej Wąsik. To odpowiedź na wpis posła Konfederacji Roberta Winnickiego, który stwierdził, że "jeśli Straż Graniczna nie radzi sobie z odpieraniem fal imigrantów ze strony Białorusi, trzeba ją jak najszybciej wspomóc oddziałami Wojska Polskiego". "Zważywszy na sytuację na Bliskim Wschodzie, w Etiopii i Afganistanie trzeba szybko uszczelniać granice" - dodał polityk.
Od początku sierpnia prawie dwa tysiące uchodźców próbowało nielegalnie przekroczyć polską granicę. Jak wynika z informacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, ostatecznie do Polski dotarło 760 imigrantów. Uchodźcy trafili do ośrodków dla cudzoziemców. Straż graniczna miała zapobiec nielegalnemu przekroczeniu granicy przez blisko 1200 osób - podało RMF24.
W zeszłym tygodniu głos ws. napływu imigrantów zabrał minister Mariusz Kamiński. "Sytuacja na granicy z Białorusią jest pod kontrolą. Wszystkim strzegącym naszego bezpieczeństwa na granicy dziękuję za profesjonalne działanie. Państwo polskie jest przygotowane na każdy scenariusz rozwoju sytuacji" - napisał minister spraw wewnętrznych i administracji.
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik tłumaczył, że rząd traktuje napływ uchodźców jako reakcję na udzielenie pomocy białoruskiej sprinterce, Kryscinie Cimanouskiej. W ocenie polityka, władze Białorusi posługują się migrantami jako "żywą bronią".