Turyści, którzy wybierają się na urlop nad Bałtyk, muszą wiedzieć, że pogoda nie będzie sprzyjać opalaniu się czy kąpieli w morzu. Czy pogoda jeszcze się poprawi? Odpowiadamy.
Jak podaje portal Twoja pogoda, nad Morzem Bałtyckim zrobi się dużo chłodniej. Turyści, którzy wybierają się nad polskie morze muszą liczyć się z tym, że zamiast strojów kąpielowych, będą zmuszeni zabrać ubrania, które ochronią przed przeszywającym zimnem. W najbliższych dniach niestety nie będzie można ogrzać się promieniami słońca.
Należy spodziewać się za to sztormów, których fale mogą osiągnąć nawet do dwóch metrów wysokości. "Wzburzone morze pochłonie znaczne obszary plaż i przemoczy piasek" - zapowiadają synoptycy.
Najbliższa szansa na poprawę pogody możliwa jest w przyszły weekend, czyli 21-22 sierpnia. Te dni powinny być o wiele bardziej pogodne. Wiatr, który pojawi się nad Bałtykiem, również stanie się słabszy. Niestety, turyści nie powinni liczyć na znaczne ocieplenie, ponieważ według synoptyków, niemożliwy jest radykalny wzrost temperatury. Nad Morzem Bałtyckim termometry wskażą zatem maksymalnie 25 stopni.
"Ostatni tydzień wakacji również w kratkę" - informują meteorolodzy. Na przemian pojawiać się będą przejaśnienia i opady deszczu. Choć opadów będzie trochę mniej mniej, to wciąż utrzymywać się będzie silny wiatr. Temperatura wzrośnie, ale nieznacznie. "Wszystko wskazuje na to, że najgorętszy okres tego lata nad Bałtykiem jest już za nami" - czytamy.
Niże, które znacznie wpływają na pogodę nad morzem, wędrują nad Polskę znad Skandynawii. Nic dziwnego, że przyniosą one znaczne ochłodzenie i opady deszczu.