W poniedziałek 9 sierpnia do szpitala wojewódzkiego w Kielcach trafiła 13-letnia dziewczynka. Nastolatka prawdopodobnie poroniła - podaje portal echodnia.eu. Szczegóły zdarzenia próbuje ustalić policja. Funkcjonariusz będą m.in. ustalać, kto był ojcem dziecka. Zgodnie w polskim prawem, za obcowanie seksualne z osobą, która nie ma jeszcze 15 lat, grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Jak pisze "Wyborcza", do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach dziewczynka przyjechała w asyście policji. Jak na razie wiadomo niewiele - nastolatka miała być w szóstym miesiącu ciąży, a noworodek prawdopodobnie był martwy - podaje gazeta.
- Faktycznie pacjentka przebywa w naszym szpitalu. Została jej udzielona pomoc. Więcej informacji nie udzielamy, ponieważ sprawa dotyczy osoby nieletniej - przekazała dziennikowi Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka placówki.
Także policja nie udziela w tej sprawie informacji ze względu na delikatny charakter sprawy. Wiadomo jednak, że pod nadzorem prokuratury prowadzone są ustalenia - za współżycie z osobą poniżej 15 roku życia grozi bowiem do 12 lat więzienia. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że 13-latka miała w ostatnim czasie przebywać u babci pod Kielcami. To właśnie tam urodziła. Dodatkowo sprawdzane jest, czy dziecko przyszło na świat martwe, czy zmarło już po porodzie.
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Pamiętaj, jeżeli Ty lub bliska Ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" - 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji >>>