Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę 7 sierpnia po godzinie 15 na wysokości Kobyłki. - Zderzyły się trzy samochody: osobowe bmw i volvo oraz ciężarowe volvo, które wypadło z drogi i dachowało - poinformowała wówczas, cytowana przez TVN Warszawa, Małgorzata Wersocka z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
- W sobotę około godziny 21:00 przy ul. Pułkowej policjanci wydziału kryminalnego z Targówka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy oddalili się z miejsca wypadku ze skutkiem śmiertelnym w miejscowości Nadma na trasie S8 - poinformowała Polsat News Małgorzata Wersocka z KSP.
Okazało się również, że w chwili zatrzymania mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Ponadto jeden z nich, 32-letni mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze pięciu lat i 10 miesięcy za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków - podała. Drugi z zatrzymanych, 34-latek, dawniej był notowany za posiadanie narkotyków.
- Teraz trwają próby ustalenia, który z nich prowadził - powiedziała portalowi polsatnews.pl Małgorzata Wersocka z KSP. Decyzją prokuratora mężczyznom zostaną pobrane próbki krwi w celu przeprowadzenia dokładniejszych badań.
W wyniku zderzenia z osobówkami, ciężarówka wypadła z drogi i dachowała. Kierowca tira zakleszczył się w aucie, a strażacy przez kilkadziesiąt minut próbowali go wydostać. Życia kierowcy nie udało się jednak uratować. Osobom, które podróżowały volvo, nic się nie stało. Na miejscu wypadku działania prowadzili strażacy i policjanci pod nadzorem prokuratora, lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W 2020 roku do policji zgłoszono 23 540 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu.