Śmierć Ewy Tylman. Sąd zwrócił się do operatorów - chodzi o telefony wysłane do detektywów

W Sądzie Okręgowym w Poznaniu odbyła się kolejna rozprawa w sprawie tajemniczej śmierci Ewy Tylman. Tym razem pochylono się nad nowymi dowodami - dwoma telefonami komórkowymi. Rzecznik prokuratury wyraził nadzieję, że pomogą one w rozwiązaniu sprawy.
Zobacz wideo Poszukiwany z narkotykami nie zatrzymał się do kontroli i chciał potrącić policjanta

18 marca 2021 roku w Sądzie Okręgowym w Poznaniu ponownie ruszył proces w sprawie Ewy Tylman. 26-letnia kobieta zaginęła w listopadzie 2015 roku. Po kilku miesiącach poszukiwań jej ciało odnaleziono w Warcie, jednak ze względu na rozkład zwłok, biegli nie byli w stanie jednoznacznie ocenić przyczyny zgonu. O zabójstwo oskarżono Adama Z. W kwietniu 2019 roku mężczyzna został uniewinniony, jednak sąd apelacyjny uchylił ten wyrok, a sprawę skierowano do ponownego rozpatrzenia.

Sprawa śmierci Ewy Tylman. Sąd pochylił się nad nowymi dowodami

W maju pisaliśmy, że w sprawie śmierci kobiety pojawiły się nowe dowody - dwa telefony komórkowe. Urządzenia zostały przesłane anonimowo agencji detektywistycznej (nadawca podkreślał, że "dane na kopercie są nieprawdziwe z powodu bezpieczeństwa, gdyż nie chce skończyć jak Ewa Tylman"). Firma natomiast przekazała je łódzkiej policji. W czwartek 5 sierpnia odbyła się kolejna rozprawa w sprawie śmierci kobiety, podczas której pochylono się nad nowymi dowodami.

Śmierć Ewy Tylman. Sąd bada dwa telefony komórkowe

Jak pisze "Głos Wielkopolski" sąd zdecydował się zwrócić do operatorów komórkowych o podanie danych osobowych oraz adresowych użytkowników obu urządzeń. Zacytowano także fragmenty wiadomości SMS. W jednej z nich miał pojawić się fragment: "tak zniszczycie mnie, jak Ewę Tylman", w innej "powie też o Tylmance".

Pełnomocnik rodziny Tylmanów przekazał, że jest sceptyczny wobec tych nowych dowodów, jednak "trudno zbagatelizować tę informację, która obciąża kogoś i jest prowadzona w sprawie". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak wyraził natomiast nadzieję, że dowody okażą się pomocne w rozwiązaniu zagadki śmierci kobiety.

Sprawa została odroczona na 26 października 2021 roku.

Więcej o: