Magdalena K. była poszukiwana listem gończym od 2018 roku. Wpadła dopiero pod koniec lutego 2020 roku na Słowacji. Starała się o azyl polityczny, ale została wydalona do Polski i można było zastosować wobec niej Europejski Nakaz Aresztowania.
Jak podaje Prokuratura Krajowa w komunikacie, akt oskarżenia w sprawie Magdaleny K. trafił właśnie do sądu w Krakowie. Magdalena K. usłyszała m.in. zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą kiboli z Cracovii. Kobieta odpowie też za przemyt i handel narkotykami oraz pranie brudnych pieniędzy i przywłaszczenie samochodu BMW M6. Krakowska prokuratura zarzuca jej również utrudniane śledztwa, składanie fałszywych zeznań i nakłanianie do tego innych osób.
Przed sądem stanie również partner kobiety - Mariusz Z., który został oskarżony m.in. o kierowanie grupą przestępczą, przemyt narkotyków i pranie brudnych pieniędzy już w grudniu 2019 roku. "Aktualnie aktem oskarżenia objęto wcześniejszy okres działalności grupy przestępczej kierowanej m.in przez Mariusza Z. wraz z bratem Adrianem oraz kolejne ujawnione przestępstwa, takie jak prowadzenie plantacji marihuany, wyłudzenia ubezpieczeń komunikacyjnych na podstawie fikcyjnych kolizji drogowych oraz pozorowanych kradzieży luksusowych samochodów takich jak Mercedes 600 SL, Audi A8, Audi RS 7, BMW 4, żądania okupu za zwrot skradzionego pojazdu marki Audi A5" - informuje Prokuratura Krajowa.
Śledczy twierdzą, że Mariusz Z. poprzez oszustwo uzyskał odroczenie wykonania innej kary - roku pozbawienia wolności. "Inna osoba mająca poważne schorzenia kręgosłupa udała się na badania rezonansem magnetycznym jako Mariusz Z. i na podstawie tak spreparowanych wyników badań, oskarżony uzyskał dalszą dokumentację medyczną. Na podstawie tych dokumentów biegły sądowy uznał, iż odbywanie kary pozbawienia wolności może powodować zagrożenie dla zdrowia skazanego. Mariusz Z. karę pozbawienia wolności odbył dopiero po zatrzymaniu 15 grudnia 2017 r." - wyjaśnia Prokuratura Krajowa.
Wówczas, w 2017 roku, kierownictwo nad gangiem miała przejąć Magdalena K. Według ustaleń prokuratury, gang sprowadził z Hiszpanii około 5,5 tony marihuany o wartości około 88 milionów złotych oraz kokainę z Holandii o wartości 4,3 miliona euro. Grupa składała się głównie z pseudokibiców Cracovii.
Magdalenie K., Mariuszowi Z. oraz 10 pseudokibicom Cracovii grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Zorganizowana grupa przestępcza złożona z kiboli Cracovii miała się zajmować nielegalnym obrotem środkami odurzającymi oraz dopuszczać się czynów przeciwko życiu i zdrowiu, nierzadko z użyciem niebezpiecznych narzędzi - maczet czy noży. W taki sposób mieli być atakowani między innymi pseudokibice z Krakowa i Łodzi.