- Grupa utraciła panowanie nad balonem - poinformował Jarosław Jurczakiewicz, ratownik dyżurny Grupy Podhalańskiej GOPR. Balon zawisł na koronach drzew tak, że jego kosz znalazł się blisko ziemi. Osoba poszkodowana wypadła z niego podczas lądowania. Pozostali pasażerowie nie odnieśli ran.
Po otrzymaniu pomocy na miejscu poszkodowana osoba została ewakuowana i przekazana do karetki pogotowia.
Pogoda w górach bardzo szybko się zmienia. Miejscami występują intensywne opady deszczu, wiatr i burze. Na szlakach jest ślisko i błotniście.