Unikatowe fotografie zostały wykonane przez Henryka Śmigacza, przedwojennego fotoreportera "Kuriera Warszawskiego". Portal dzieje.pl informuje, że kolekcja trafiła do Archiwum IPN za sprawą Aleksandry Szczygielskiej oraz Małgorzaty Szczygielskiej-Scott, córki oraz wnuczki Henryka Śmigacza.
W kolekcji znajdują się zdjęcia powstańców warszawskich ze zgrupowania "Grot" na barykadzie w okolicach ul. Chmielnej oraz fotografie ze szpitala polowego na ul. Złotej 22. Wszystkie zdjęcia są w doskonałym stanie. Nowa kolekcja może pomóc w dokładniejszym opisaniu powstańczych losów osób, które znajdują się na fotografiach. Zdjęcia z kolekcji Henryka Śmigacza można zobaczyć pod tym LINKIEM.
- To bardzo cenna kolekcja i zawiera materiały, które były dotychczas mało znane lub nawet nieznane. […] Niektóre z tych zdjęć były wprawdzie publikowane, ale dotychczas nie znano ich autora - podkreśliła Marzena Kruk, szefowa Archiwum IPN.
Nowe zdjęcia trafiły do Instytutu Pamięci Narodowej dzięki Archiwum Pełnego Pamięci - inicjatywie IPN powstałej cztery lata temu. Instytut zachęca do wydobywania z domowych zbiorów dokumentów i przedmiotów ukazujących ważne wydarzenia z dziejów Polski w ubiegłym stuleciu. "Interesują nas takie dokumenty jak: akta urzędowe, fotografie, wspomnienia oraz prywatne listy, pamiętniki, dzienniki, filmy, kasety audio i wideo ukazujące losy Narodu Polskiego w latach 1917-1990" - informuje Archiwum IPN.
Do archiwum trafił m.in. pasiak z niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau, który należał do Jeana Pugeta - mężczyzny, który trafił do obozu w 1944 r. Przekazany pasiak to zimowa odmiana więziennego ubioru, składa się ze spodni i kurtki w szaro-niebieskie pasy ze skrawkiem materiału z ręcznie napisanym numerem obozowym. Archiwum otrzymało również dokumenty dotyczące Aleksandra Kołodziejczyka, który trafił do Auschwitz w pierwszym masowym transporcie 14 czerwca 1940 r. Jego rodzina przekazała m.in. fotokopię fotografii z pierwszego transportu do Auschwitz z podpisami części uczestników transportu zebranymi po zakończeniu II wojny światowej.
"Historia to nie tylko wielkie wydarzenia, dotykające całe społeczeństwo, ale także losy każdej rodziny i każdego człowieka. Bez ich poznania obraz naszej przeszłości byłby niepełny. Wierzymy, że dokumenty, zarówno te zgromadzone w Państwa domach, jak i te czasem zapomniane, złożone w szufladach, piwnicach i na strychach, po przekazaniu do zasobu Archiwum IPN pozwolą nam wspólnie tworzyć zapis Pamięci Narodu" - zachęca IPN do przekazywania dokumentów.