Tatry. Tłumy turystów w Zakopanem. Kolejki na szlakach i brak miejsc parkingowych

W tym roku wyjątkowa duża liczba osób postanowiła spędzić swój urlop w Tatrach. Na popularnych szlakach, np. na Zawrat i do Morskiego Oka, tworzą się długie kolejki. Napływ turystów spowodował, że zabrakło miejsc parkingowych - pierwsze będą dostępne dopiero od piątku. - W tym roku mamy do czynienia z bardzo dużym ruchem turystycznym - powiedział Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Każdego roku Tatry są oblegane przez rzesze turystów. Nie inaczej jest w tym sezonie. Tatrzański Park Narodowy informuje, że w najwyższym paśmie górskim w Polsce panuje duży ruch turystyczny. Najwięcej turystów można spotkać w miejscach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy) - dotyczy to kopuły szczytowej Giewontu, Świnicy, Rysów oraz rejonu Orlej Perci. 

Zobacz wideo Wał fenowy, niezwykłe zjawisko nad Tatrami

Tatry. Tłoczno na popularnych szlakach górskich. Kolejki na Zawrat i do Morskiego Oka

Anna Zwijacz-Kozica z biura informacji turystycznej TPN powiedziała w rozmowie z PAP, że duży ruch turystów można zaobserwować praktycznie na wszystkich szlakach. Tworzą się tam zatory, które utrudniają normalne przejście przez szlak. Fanpage "Aktualna Sytuacja w Tatrach" opublikował zdjęcie z podejścia na Zawrat od Hali Gąsienicowej. Widać na nim długą kolejkę turystów wspinających się w stronę popularnej przełęczy. Kilka dni wcześniej podobną sytuację można było dostrzec na szlaku prowadzącym do Morskiego Oka

Tatry. W rejonie Morskiego Oka zabrakło miejsc parkingowych

Duży napływ turystów jest widoczny w Zakopanem. Krupówki są pełne wczasowiczów, a przed stacją PKL prowadzącą na Kasprowy Wierch można czekać nawet kilka godzin. Oblężenie Zakopanego doprowadziło do tego, że w rejonie Morskiego Oka zabrakło wolnych miejsc na parkingach TPN. Pierwsze wolne miejsca będą dostępne dopiero w najbliższy piątek (30.07). 

Tatrzański Park Narodowy przypomina, że od drugiego sierpnia wszyscy turyści, którzy chcąc dojechać samochodem na Łysą Polanę bądź Palenicę Białczańską - czyli miejsca, gdzie rozpoczyna się szlak do Morskiego Oka - będą musieli wykupić e-bilet za pośrednictwem strony tpn.pl. 

- Ostatnie tygodnie pokazały, że system mieszany w okresie dużego ruchu turystycznego nie zmniejsza korków w tym rejonie. Poza sezonem zdawał egzamin, w wakacje nie. Dlatego podjęliśmy decyzję o ponownym wyłączeniu dostępności parkingów bez wcześniejszej rezerwacji - powiedział Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

 - W tym roku mamy do czynienia z bardzo dużym ruchem turystycznym. Czerwiec był rekordowy. E-bilety są próbą rozwiązania problemu kolejek, korków i związanych z tym frustracji. Mają zapewnić względny komfort w czasach gwałtownie rosnącego ruchu turystycznego. Zależy nam na usprawnieniu początkowego etapu tatrzańskiej wycieczki - dodał. 

Więcej o: