43-letnia mieszkanka miejscowości Bliżyn (woj. świętokrzyskie) zdecydowała się wybrać na wakacje nad morzem. Kiedy znalazła w sieci korzystną ofertę, nie zastanawiała się długo i zarezerwowała pobyt w nadmorskim kurorcie. Padła ofiarą cyberprzestępstwa.
Kiedy kobiecie udało się zarezerwować wyglądającą korzystnie ofertę wypoczynku nad morzem, natychmiast przelała na wskazane w ogłoszeniu konto zaliczkę - 450 złotych. Chwilę później oferta zupełnie zniknęła z sieci, a kontakt z właścicielem rzekomego obiektu się urwał - opisuje "Super Express". Jak się okazało, miejsce, w którym wykupiła pobyt, nie istniało, a ogłoszenie było zwyczajnym oszustwem internetowym.
Tego typu sytuacje nie są nowością, dlatego planując letni wypoczynek, powinniśmy nieco wstrzymać się z entuzjazmem, gdy trafimy na "wyjątkowo korzystną ofertę", i sprawdzić wcześniej obiekt, w którym chcemy spędzić urlop. W ten sposób unikniemy nieprzyjemnych sytuacji i nie damy się nabrać oszustom internetowym.
Jedną z najważniejszych czynności, zanim zdecydujemy się na przelanie komukolwiek naszych pieniędzy, jest dokładna weryfikacja, czy obiekt rzeczywiście istnieje. W tym celu warto odwiedzić popularne i sprawdzone strony internetowe, na których swoje opinie zamieszczają internauci.
- Na spotkaniach, które prowadzę, zawsze powtarzam, że należy zachować zasadę ograniczonego zaufania tak jak na drodze. Pamiętajmy o tym, aby planując wakacyjny wypoczynek korzystać z usług sprawdzonych biur podróży czy stron z ofertami noclegów. Czytajmy opinie na temat wybranego obiektu. Jeżeli jest to oferta turystyczna na terenie Polski, sprawdźmy, czy wybrany przez nas obiekt posiada stronę internetową z danymi kontaktowymi, zadzwońmy - wyjaśniała st. sierż. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Wydziału Prewencji KMP w Kielcach cytowana na stronie internetowej starostwa powiatowego w Kielcach.
- Jeżeli obiekt działa legalnie, to powinien być zarejestrowany w Wydziale Turystyki miejscowego Urzędu Miasta lub Gminy. Wpłacamy zadatek na konto bankowe z pełnymi danymi. Każda alternatywna forma wpłaty powinna wzbudzić nasze podejrzenia. Idealnym podsumowaniem będzie znane przysłowie "Okazja czyni złodzieja" - dodała.
Co jeśli już zostaliśmy oszukani? W takim przypadku konieczne jest natychmiastowe zgłoszenie sprawy na policję. Warto zachować korespondencję prowadzoną w związku z oszustwem - może ona stanowić ważny dowód w sprawie. Więcej informacji o tym, jak ustrzec się oszustwa wakacyjnego, znajdziesz pod adresem policja.pl.