Pogoda. Fala upałów nad Polską. Termometry wskażą nawet 35 stopni i pojawią się silne nawałnice

Środa będzie upalna. Na wschodzie Polski oraz w jej południowo-wschodnich regionach temperatury osiągną nawet do 35 stopni. Co więcej, IMGW wydało ostrzeżenie stopnia drugiego przed upałami, który dotyczy niemal całej Polski. Synoptycy ostrzegają również przed gwałtownymi burzami.

W południe najcieplej będzie w Krakowie, gdzie termometry wskażą 35 stopni. Równie ciepło na wschodzie i w centralnej części kraju, gdzie temperatura osiągnie powyżej 30 stopni.

Zobacz wideo "Obserwujemy przesunięcie stref klimatycznych". W Polsce będzie ciepło jak we Włoszech?

Upał w Polsce. IMGW wydaje ostrzeżenie meteo drugiego stopnia

W przeważającej części kraju temperatury będą wysokie. Niemal wszędzie termometry wskażą powyżej 30 stopni. Najcieplej będzie w Krakowie, Warszawie, Kielcach, Łodzi, Lublinie i Rzeszowie, gdzie temperatura osiągnie nawet 35 stopni. O jeden stopień mniej będzie w Olsztynie. 

Synoptycy IMGW zapowiadają, że najniższą temperaturę tego dnia odnotują mieszkańcy województw: zachodniopomorskiego i śląskiego. Tam temperatura wyniesie około 24 stopni.

Powodem wysokich temperatur jest adwekcja zwrotnikowej masy powietrza. W niektórych miejscach temperatury mogą wskazać nawet 37 stopni - zwłaszcza w województwach mazowieckim, lubelskim, świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim. Taka temperatura może pojawiać się zwłaszcza w miastach i miejscach pozbawionych drzew. Nagrzany beton i budynki zaczną "oddawać" ciepło, co będzie skutkować wyższą odczuwalną temperaturą i uczuciem duszności. W taki upał osoby ze schorzeniami układu krążenia lub układu oddechowego powinny ograniczyć wychodzenie na zewnątrz.

Gdzie jest burza? Wał szkwałowy w RzeszowiePogoda. Wał szkwałowy nad Polską. Co to za zjawisko?

Gdzie jest burza? Burze pojawią się w przeważającej części kraju

"Dziś pogodę w Polsce kształtuje niż znad Niemiec. Na południowym zachodzie kraju zaznacza się pofalowany front atmosferyczny, na przedpolu którego obecna jest linia zbieżności. Napływa gorące i zasobne w wilgoć powietrze" - czytamy w komunikacie IMGW.

Obecnie nad Polską nie grzmi, ale dziś burze wystąpią na przeważającym obszarze kraju, zwłaszcza na południowym zachodzie, gdzie porywy wiatru mogą sięgać nawet do 90-100 km/h, a opady deszczu mogą wynosić 40 mm. Na tych obszarach przewidywane są nawałnice. Możliwe akumulacje sum opadów do 60 mm. Lokalnie burzom będzie towarzyszył spory grad, którego średnica może wynosić nawet powyżej 5 cm.

Choć burze zapowiadane są dopiero na godziny popołudniowe, to synoptycy ostrzegają, że najgroźniejsze burze mogą wystąpić dopiero w pierwszych godzinach nocnych. "W godzinach późno popołudniowych jest także niewielkie prawdopodobieństwo na utworzenie się trąb powietrznych" - podaje IMGW.

IMGW wydało ostrzeżenie drugiego stopnia, co oznacza, że należy spodziewać się groźnych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować bardzo duże szkody i są związane z zagrożeniem życia.

Pogoda na dziś - środa 14 lipca. Będzie burzowoPogoda na dziś - środa 14 lipca. Upał do 35 stopni, burze i nawałnice

Więcej o: