Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałem dla całej Polski z wyjątkiem województwa zachodniopomorskiego. Dla województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, północno-wschodniej części mazowieckiego i północnej części lubelskiego obowiązują też ostrzeżenia przed burzami z gradem. Przewiduje się burze, którym będą towarzyszyć opady deszczu od 20 do 30 milimetrów, lokalnie do 60 milimetrów, i porywy wiatru do 80 kilometrów na godzinę, lokalnie do 90 kilometrów. Ostrzeżenia obowiązują w zachodniej części warmińsko-mazurskiego do 23:00, w województwie podlaskim do jutra do 8:00, a na pozostałym obszarze do północy.
Meteorolodzy prognozują, że w nocy temperatura spadnie do 18 stopni, na terenach podgórskich lokalnie do 16. Ostrzeżenie obowiązuje na zachodzie do środy do 20:00, na południu do czwartku do 18:00, a na pozostałym obszarze - do czwartku do 20:00.
PAP informuje, że w woj. warmińsko-mazurskim strażacy interweniowali już około 220 razy. - Wszystkie interwencje dotyczyły połamanych drzew i konarów, nie mieliśmy żadnych podtopień. Drzewa uszkodziły kilka zaparkowanych samochodów i poszycia dachów w pięciu budynkach. Nie było osób poszkodowanych - powiedział asp. Marcin Warcaba ze straży pożarnej. Wiatr przewrócił również jacht na jeziorze Śniardwy. Jacht zatonął. Pięć osób, które na nim przebywały zostały podjęte z wody.
"Silny wiatr towarzyszący burzy połamał liczne drzewa m.in. w gminie Łyse w pow. ostrołęckim (woj. mazowieckie). Gwałtowna burza z silnymi porywami wiatru przeszła wcześniej również m.in. przez Ruciane-Nidę w woj. warmińsko-mazurskim" - informują Polscy Łowcy Burz. Jak dodają, do południowej Polski dotarł "pył z Afryki", a niebo jest nieprzejrzyste.