"W Sierakowie ciężarówka zniszczyła całkowicie, nieczynny wiadukt kolejowy, znajdujący się nad główną ulicą miasta" - napisał na Twitterze rzecznik prasowy policji w Poznaniu Andrzej Borowiak. Do zdarzenia doszło we wtorek 13 lipca około godziny 11 na ul. Poznańskiej we wspomnianym wyżej Sierakowie w woj. wielkopolskim.
Ciężarówka, która przewoziła materialne budowlane, próbowała zmieścić się pod wiaduktem. Pojazd był jednak zbyt wysoki i już przy pierwszej próbie góra tira zahaczyła o kontrakcję. Jak podaje portal miedzychod.naszemiasto.pl, nie jest to pierwsza taka sytuacja w tym miejscu. Dotychczas jednak ciężarówki klinowały się pod wiaduktem, nie wywołując tak dużego uszkodzenia.
Kierowca nie doznał większych obrażeń. Nie ucierpieli także piesi. - Na miejscu pracują służby. Droga powiatowa w tym miejscu będzie zablokowana przynajmniej przez kilka godzin - relacjonuje w rozmowie z portalem Marcin Piechocki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.
Według ustaleń strony mojewronki.pl, zakończenie prac związanych z udrożnieniem przejazdu jest planowane na godzinę 18 - do Sierakowa musi bowiem dojechać specjalistyczny sprzęt od strażaków z Poznania. - Zadysponowana została specjalistyczna grupa ratownictwa technicznego z Poznania, która już jedzie na miejsce i w skład tej grupy wchodzi między innymi dźwig, którym prawdopodobnie przęsło zostanie przemieszczone w bezpieczne miejsce - powiedział Marcin Piechocki w rozmowie z Radiem Poznań.
Funkcjonariusze wyznaczyli już objazdy, a władze miasta proszą kierowców o korzystanie z dróg prowadzących przez okoliczne wsie Góra i Lutom.
Gmina dodaje, że już w marcu 2021 roku złożyła do PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. wniosek o czasowy demontaż konstrukcji nieużywanego wiaduktu. Na początku maja władze miasta dostały odmowną odpowiedź PKP.