Stegna. Stracił panowanie nad samochodem i wjechał na chodnik. Ciągnął pieszego kilkanaście metrów

W Stegnie doszło w czwartek do wypadku, w którym dwie osoby zostały ranne. 21-letni kierowca stracił panowanie nad samochodem na zakręcie i uderzył w spacerującą parę. Mężczyznę ciągnął za sobą przez kilkanaście metrów.

Według informacji przekazanych przez policję kierowca prawdopodobnie jechał zbyt szybko, dlatego stracił panowanie nad pojazdem. Wpadł na chodnik, którym przechadzała się dwójka spacerowiczów.

Zobacz wideo Wyprzedzał na zakazie, uderzył w skały. To mogło skończyć się tragicznie

Stegna. Dwie osoby ranne w wypadku

Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku w czwartek po godzinie 19. Na miejscu zastali dwie ranne osoby - kobietę z otwartym złamaniem i mężczyznę z poważnym urazem kręgosłupa. Kierowca, który wjechał w parę, ciągnął za sobą spacerowicza przez piętnaście metrów - pisze dziennikbaltycki.pl. Na zdjęciach opublikowanych na Facebooku przez Żuławy TV widać pracujących na miejscu Strażaków z OSP Stegna i JRG Nowy Dwór Gdański. 

Pomorskie. Wypadek w pobliżu miejscowości Gutowiec Pomorskie. Wypadek busa na DK 22. Cztery osoby ranne. Utrudnienia w ruchu

 - Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, pomocy zespołowi ratownictwa medycznego w działaniach medycznych, jak również w przetransportowaniu poszkodowanych do karetki pogotowia - mówił o działaniach na miejscu wypadku cytowany przez TVN24 strażak, mł. kpt. Radosław Trochimiuk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Gdańskim

To nie pierwszy wypadek w tym miejscu. Do innego zdarzenia doszło dzień wcześniej

W tym samy miejscu, na zakręcie głównej drogi w kierunku wybrzeża, na ulicy Morskiej, dzień wcześniej doszło do innego wypadku. 19-latka również straciła panowanie nad kierownicą i zderzyła się z samochodem jadącym przeciwległym pasem. Ucierpiało łącznie siedem kobiet, przewieziono je do szpitala.

Samolot linii Ryanair Samolot Ryanair porwany na Białorusi. Jest śledztwo polskiej prokuratury

Zarówno 19-latka, jak i 21-letni kierowcy z późniejszego zdarzenia byli trzeźwi. Za spowodowanie wypadku drogowego grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o: