Tatry każdego roku doświadczają prawdziwego oblężenia turystów. Jedną z najpopularniejszych atrakcji w najwyższym paśmie górskim w Polsce jest kolejka linowa na Kasprowy Wierch. Turyści w ciągu zaledwie 20 minut mogą wjechać na znajdujący się na wysokości 1987 m n.p.m. szczyt, aby podziwiać widoki albo napić się kawy lub herbaty.
Kasprowy Wierch można zdobyć również na piechotę. Wspinaczka zielonym szlakiem z Kuźnic zajmuje około trzech godzin. Większość turystów decyduje się jednak na skorzystanie z kolejki linowej. Nic więc dziwnego, że u podnóża góry bardzo często pojawiają się kolejki.
Nie inaczej było w środę 7 lipca. Na facebookowym profilu "Aktualna sytuacja w Tatrach" można przeczytać, że turyści musieli czekać na przejazd kolejką linową nawet cztery godziny. "Wczorajsza kolejka do kolejki na Kasprowy. Dzisiaj mamy ładny dzień więc będzie to samo. Ustawcie się w niej rano, lub zmieńcie cel, jak nie macie biletu zakupionego online. Wczoraj stało się nawet do 4 godzin!" - czytamy.
Pod postem pojawił się wyspy komentarzy. Internauci krytykowali turystów, wskazując, że czas spędzony w kolejce można było poświęcić na wspinaczkę na szczyt Kasprowego Wierchu. "Na co czekać na kolejkę? Najlepiej podziwiać góry idąc szlakami", "Przez te 4 godziny to można żółwim tempem być na górze spacerem", "Szybciej na nogach i ta satysfakcja ze zdobycia" - brzmią niektóre komentarze.
Sytuacja z dużą ilością turystów oczekujących na kolejkę linową na Kasprowy Wierch nie zmieniła się również w piątek (9.07). Na kamerkach pokazujących stację na żywo można zobaczyć, że już w godzinach porannych na swoją kolej czeka duża ilość turystów. Kamerki online można zobaczyć pod tym LINKIEM.
Większość turystów kupuje bilety w kasach przy dolnej stacji, dlatego bardzo często pojawia się tam duża kolejka oczekujących. Operator kolejki linowej na Kasprowy Wierch zachęca jednak do tego, aby kupić bilet z wyprzedzeniem w biletomatach w Zakopanem, online na stronie pkl.pl lub w Biurze Obsługi Klienta przy dolnej stacji kolejki na Gubałówkę. Dzięki temu nie trzeba czekać w kolejce - z biletem na określoną godzinę można od razu wejść do wagonika.
W sezonie turystycznym kolejka linowa na Kasprowy Wierch wyrusza co 10 minut, a w przypadku, gdy nie ma zbyt wielu chętnych - co 30 minut. W lipcu i sierpniu ostatni wjazd na górę następuje o godz. 19:00. Turyści mogą spędzić na szczycie około dwóch godzin. Kolejka wraca na dół o godz. 21:00. Za bilet normalny góra-dół w kasie w Kuźnicach trzeba zapłacić 99 zł, a za ulgowy 79 zł. Za bilet góra-dół zakupiony w biletomacie lub online zapłacimy trochę więcej - bilet normalny to koszt 119 zł, a ulgowy 99 zł.