Pogoda w czwartek 8 lipca rozpieści Polaków, którzy lubią wysokie temperatury lub korzystają z uroków wakacji. W których regionach będzie najcieplej? Odpowiadamy.
Najwyższe temperatury pojawią się na wschodzie. W Lublinie termometry wskażą 33 stopnie, a w Białymstoku 32 stopnie. Równie gorąco będzie na południu kraju - 32 stopnie w Rzeszowie, 33 stopnie w Krakowie i 30 w Katowicach. Termometry w województwie świętokrzyskim wskażą 32 stopnie, zaś w województwie dolnośląskim już nieco mniej - we Wrocławiu ma być około 25 stopni.
Pogoda Fot. Gazeta.pl
Na zachodzie kraju zapowiadane są 24 stopnie - zarówno w Zielonej Górze, Poznaniu, jak i w Szczecinie. Nad morzem najchłodniej - w Gdańsku tylko 22 stopnie. 22 stopnie prognozowane są również dla Bydgoszczy. W Olsztynie będzie 30 stopni, a w centralnej Polsce o dwa stopnie więcej. 32 stopni przewidywane są w Łodzi i Warszawie.
IMGW zapowiada, że w czwartek 8 lipca powietrze będzie wilgotne, stąd też na północy i zachodzie kraju wystąpią przelotne opady deszczu i burze.
Intensywne opady deszczu z burzami zapowiadane są w województwie dolnośląskim. Burze z gradem mogą pojawić się również w północnej, centralnej i południowej części Polski.
Kolejny dzień (piątek 9 lipca) przyniesie zmianę pogody. Jak zapowiadają synoptycy IMGW, upalne powietrze pozostanie jeszcze na wschodzie kraju, ale w większości regionów temperatura spadnie o kilka stopni. Pojawią się również silne burze z intensywnymi opadami deszczu, a lokalnie może wystąpić nawet grad. Porywy wiatru będą dochodzić do 75 km/h.