Na ludzkie szczątki na Górze Trzech Krzyży w Kazimierzu Dolnym natknęli się pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego, który zarządza tym terenem i sprzedaje bilety wstępu na Górę Trzech Krzyży.
2 lipca do urzędu konserwatorskiego wpłynęło zgłoszenie dotyczące odkrycia na Górze Trzech Krzyży w Kazimierzu Dolnym ludzkich szczątków. "Na miejsce został skierowany pracownik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, który dokonał oględzin przy udziale przedstawicieli UM Kazimierz Dolny i Posterunku Policji w Kazimierzu Dolnym" - podaje na Facebooku Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
"W trakcie oględzin stwierdzono, że w wyniku ostatnich ulewnych deszczy doszło do wypłukania i odsłonięcia fragmentów czaszki ludzkiej" - czytamy w komunikacie LWKZ. W związku z tym archeolodzy przeprowadzili dalszą eksplorację, której celem było stwierdzenie, czy jest to cały szkielet i czy w okolicy widoczne są inne, podobne obiekty.
Odsłonięto szczątki, które wskazywały na to, że odkryto dziecięcy szkielet.
Znajdował się on bezpośrednio pod wierzchnią warstwą gruntu (czaszka była już częściowo odsłonięta). Brak było widocznego wkopu grobowego. Niewielka głębokość, na jakiej znajdował się szkielet, wskazywała, że wkop grobowy został w wyniku działania wód opadowych spłukany w niższe partie góry
- podano. Poinformowano również, że w pobliżu grobu nie znaleziono większej liczby szczątków.
Wojewódzki konserwator zabytków Dariusz Kopciowski poinformował "Dziennik Wschodni", że w księgach miejskich Góra Krzyżowa pojawia się pod tą nazwą już w 1577 roku. - Może to sugerować, że wykorzystywanie tego obszaru jako miejsca grzebalnego ma wielowiekową tradycję. Nie można zatem wykluczyć, że tego typu zdarzenia, czyli wypłukiwanie kości, będą miały miejsce również w przyszłości - mówi konserwator.
Góra Trzech Krzyży to jeden z najatrakcyjniejszych punktów na mapie miasta. Z tego wzniesienia doskonale widoczny jest cały Kazimierz Dolny i dolina rzeki Wisły. Pierwsze krzyże postawiono na kazimierskiej górze w 1708 r. Nawiązują one do Golgoty i upamiętniają ofiary cholery.