Instytut Pamięci Narodowej chce przypomnieć wszystkim pokoleniom, jak polscy wynalazcy i uczeni przyczynili się do rozwoju świata. W "Gigantach Nauki" znalazło się 12 naukowców. Wśród nich nie ma niestety ani jednej kobiety.
Po burzy medialnej związanej z brakiem żeńskich kandydatek w plebiscycie "Giganci Nauki", IPN wydał specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia, że "podstawą kampanii jest wydana przez IPN, a opracowana przez Instytut Historii Nauki PAN pięciotomowa publikacja 'Polski wkład w przyrodoznawstwo i technikę. Słownik polskich i związanych z Polską odkrywców, wynalazców oraz pionierów nauk matematyczno-przyrodniczych i techniki' pod redakcją prof. dr. hab. Bolesława Orłowskiego".
W plebiscycie "Giganci Nauki" można zagłosować na: Mariana Adama Rejewskiego, Stanisława Marcina Ulama, Ignacego Mościckiego, Rudolfa Weigla, Jana Czochralskiego, Stefana Władysława Baryłę, Aleksandra Wasiutyńskiego, Stanisława Wojciecha Rogalskiego, Tadeusza Sędzimira, Tadeusza Apolinarego Wendę, Jerzego Dąbrowskiego i Jerzego Stanisława Rudlickiego.
"Słownik jest digitalizowany, biogramy wybitnych Polek i Polaków są sukcesywnie udostępniane na stronie projektu w polskiej i angielskiej wersji językowej. Znajdziemy wśród nich życiorysy wielu kobiet m.in. Marii Skłodowskiej-Curie" - czytamy w oświadczeniu.
IPN tłumaczy, że w pierwszym z rankingów przedstawione są jedynie wybrane postacie z II Rzeczpospolitej, których sylwetki zostały już pokazane w kalendarzu wydanym przez IPN na 2021 rok oraz w krótkich filmach. Zachęca również, by wziąć udział w głosowaniu i zapoznać się z sylwetką pozostałych naukowców.
"Kobiety są częścią historii Polski i IPN nie zapomina o nich, ani w kampanii Giganci nauki PL, ani w swoich akcjach edukacyjnych i wydawnictwach - argumentuje IPN. Instytut dodał, że w ostatnim czasie wydał wiele broszur na temat kobiet, które przyczyniły się do rozwoju Polski.