Kardynał Nycz apeluje do proboszczów ws. szczepień. "To obowiązek Kościoła"

"W związku z trwającą pandemią COVID-19 i brakiem skutecznego lekarstwa Kościół Warszawski apeluje o podejmowanie akcji szczepień dla dobra całej społeczności" - napisał w oświadczeniu skierowanym do proboszczów kardynał Kazimierz Nycz, arcybiskup metropolita warszawski. Ministerstwo Zdrowia liczy, że głos Kościoła stanie się impulsem dla społeczeństwa.

Kardynał Nycz zaapelował do proboszczów archidiecezji warszawskiej, by zachęcali wiernych do szczepień przeciwko koronawirusowi. Jak zaznaczył, prośba o namawianie do szczepień jest słuszna i poważna, bo wiąże się z odpowiedzialnością za "zdrowie społeczne w duchu piątego przykazania". "Sam nawiązałem do tego w kazaniu na Boże Ciało, bo uważam, że to jest obowiązek Kościoła" - stwierdził. 

"Przy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie-Wilanowie, gdzie odbędzie się beatyfikacja kard. Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej, otwarto powszechnie dostępny punkt szczepień"- napisał. "Niech to będzie przykład konkretnej troski o dobro bliźniego, przykład dla wszystkich w Archidiecezji Warszawskiej przed zbliżającą się beatyfikacją" - dodał.

Za zaangażowanie kardynała podziękował minister zdrowia Adam Niedzielski. "Dziękuję za wsparcie akcji #SzczepimySię" - napisał minister na Twitterze.  

Głos Kościoła impulsem do szczepień?

W przypadku zwiększenia liczby osób chętnych do szczepień przeciw COVID-19 potrzeby jest nowy impuls. Autorytet Kościoła mógłby bardzo w tym pomóc - powiedział w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. 

Minister mówił też, że planuje spotkanie z przedstawicielami Kościoła. - Będę chciał porozmawiać, pokazać, że praca organiczna na poziomie każdej parafii, każdego księdza jest w stanie przekonać ludzi, którzy szanują autorytet Kościoła. Będę proponować, żeby na tym poziomie najniższym takie działania były podejmowane - mówił Niedzielski. 

Niedzielski zaznaczył, że w Kościele katolickim widzi bardzo zróżnicowane postawy względem szczepień. - Są oczywiście postawy, które to negują, ale wydaje mi się, że punktem odniesienia powinien być papież Franciszek i jego interpretacja. Podejście, które jest jednoznacznie pozytywne dla szczepień, które pokazuje, że to jest pewien gest, który wykonujemy, aby chronić naszych bliźnich - stwierdził. 

Zobacz wideo
Więcej o: