Premier Mateusz Morawiecki odniósł się we wtorek do wypadku w Stalowej Woli. - Dziś rano zakończyłem proces przyznawania specjalnych rent dla dzieci, które zostały osierocone. Niestety, takie przypadki zdarzają się częściej - powiedział Mateusz Morawiecki. Jak zapowiada premier - kierowcy, którzy zdecydują się na jazdę pod wpływem alkoholu, będą musieli liczyć się nie tylko z odpowiedzialnością karną za przestępstwa w ruchu drogowym.
- Przystąpimy szybko do prac legislacyjnych, które będą określały odpowiedzialność prowadzących pod wpływem alkoholu. To nie tylko odpowiedzialność karna, ale i płacenie alimentów osobom z rodziny, które pozostały przy życiu, osobom poszkodowanym. Chcemy zwiększyć zdecydowanie karę - powiedział premier.
- Żeby wszyscy Polacy mieli jasność, że osoba, która pod wpływem alkoholu wsiada za kółko, to potencjalnie ktoś, kto może doprowadzić do zabicia innych osób - mówił dalej Mateusz Morawiecki.
Polityk zapowiedział również, że rząd chce "tę dolegliwość kary zdecydowanie zwiększyć" i oprócz przyznania rent specjalnych, chciałby "aby do takich wypadków nie dochodziło; żeby ludzie dziesięć razy się zastanowili, zanim siądą za kółkiem pod wpływem alkoholu". - Nigdy nie jeździjmy po alkoholu. Niech nikt nigdy nie jeździ w Polsce pod wpływem alkoholu. To jest, potencjalnie, morderstwo - zaznaczył Morawiecki.
W sobotę 3 lipca przed godziną 15 w Stalowej Woli doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniosły dwie osoby jadące autem osobowym. 37-letnia kobieta i 39-letni mężczyzna zginęli na miejscu. Osierocili troje dzieci, w tym niespełna trzyletniego chłopca, który podróżował samochodem wraz z nimi. Do tragedii doprowadził 37-latek, który jechał z naprzeciwka samochodem osobowym. Policjanci ustalili, że próbował wyminąć inny pojazd na drodze, przez co zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia. Sprawca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość i w momencie spowodowania wypadku był pijany. W jego krwi wykryto 1,6 promila alkoholu.
Fundacja Z Serca Dla Serca prowadzi na zrzutka.pl zbiórkę dla osieroconego rodzeństwa. Akcję wsparły niemal 22 tys. ludzi, a kwota, którą udało się zebrać, wynosi już 974 883 zł.