Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła immunitet sędziemu Józefowi Iwulskiemu

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Izba Dyscyplinarna SN zdecydowała ws. Józefa Iwulskiego. Uchylono immunitet sędziego. Ponadto ID zdecydowała o zawieszeniu go w obowiązkach i obniżeniu wynagrodzenia. Decyzja jest nieprawomocna.

"Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła w piątek immunitet sędziowski prezesowi Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józefowi Iwulskiemu i wyraziła zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Decyzja jest nieprawomocna" - podaje na Twitterze PAP.

Izba Dyscyplinarna SN uchyliła immunitet Józefowi Iwulskiemu. Jedno zdanie odrębne

PAP w swojej depeszy podaje, że o immunitecie Iwulskiego zdecydował trzyosobowy skład pod przewodnictwem sędzi Małgorzaty Bednarek. W tej sprawie obradowano podczas czterech terminów posiedzenia. W piątek rano skład zdecydował o zawieszeniu immunitetu, a także o zawieszeniu sędziego w obowiązkach orzeczniczych i obniżeniu wynagrodzenia o 25 proc.

Zdanie odrębne złożył w tej sprawie sędzia Adam Roch. 

Przypomnijmy, że Izby Dyscyplinarnej nie uznaje Sąd Najwyższy. Na podstawie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 roku, 5 grudnia 2019 roku sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego stwierdzili, że KRS "nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej" i że "Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego".

Zobacz wideo Pełnomocnik sędziego Juszczyszyna o odsunięciu go od orzekania

Jak informowaliśmy w czwartek, uchylenia immunitetu Iwulskiego domagał się IPN. Śledczy IPN chcą postawić sędziemu "zarzut popełnienia zbrodni komunistycznej polegającej na bezprawnym skazaniu 21-letniego robotnika za kolportowanie ulotek wymierzonych we władze PRL".

IPN chce ukarania Iwulskiego ws. "bezprawnego pozbawienia wolności działaczy opozycji"

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie informowała pod koniec ub.r., że wniosek ws. uchylenia immunitetu sędziemu Józefowi Iwulskiemu jest efektem prowadzonego od 2018 r. śledztwa dotyczącego "bezprawnego pozbawienia wolności działaczy demokratycznej opozycji w PRL".

Według śledczych IPN Józef Iwulski w październiku 1982 r., jako ówczesny sędzia Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego, zasiadał w składzie sędziowskim, który bezprawnie skazał robotnika z Oświęcimia Leszka W. na trzy lata pozbawienia wolności za wykonanie i rozpowszechnianie ulotek przedstawiających kontury Polski okolone kolczastym drutem. W maju 1992 r. Sąd Najwyższy uniewinnił Leszka W.

Protest w Turcji Turcja oficjalnie wycofała się z konwencji stambulskiej. Na ulicach protesty

"Bezprawne skazanie Leszka W. na surową karę miało wyłącznie cel odstraszający i wpisywało się w represyjną politykę władz PRL wobec działaczy demokratycznej opozycji. Wyrok był zatem aktem państwowego bezprawia, a sędziowie, którzy go wydali, nie mogą korzystać z ochrony, jaką daje działanie sędziego w ramach ustawowych uprawnień i obowiązków. Dlatego Komisja […] wystąpiła z wnioskiem o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Józefa I., który jest wciąż czynnym sędzią, obecnie SN" - czytamy w komunikacie IPN.

Duchowni - zdjęcie ilustracyjne Seminarium w Orchard Lake zapowiedziało koniec działalności

 

Więcej o: