Zbrodnia miała miejsce w sierpniu 2001 r. w Białymstoku, na osiedlu Sienkiewicza. Agnieszka D., 30-letnia pielęgniarka, wracała wieczorem do domu. Została zaatakowana i brutalnie zgwałcona. Młoda kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala, gdzie zmarła po kilku miesiącach.
Śledczy odtworzyli wtedy ostatnie godziny przed zdarzeniem. Tego wieczoru kobieta odprowadziła swoją kuzynkę na przystanek autobusowy. W drodze powrotnej została napadnięta, zaledwie kilkanaście metrów od swojego bloku. Zgodnie z przekazem policji, sprawcy nie przeszkadzało nawet to, że w pobliżu przebywali mieszkańcy osiedla. W trakcie prowadzonego wówczas śledztwa nie udało się ustalić, kto stoi za brutalną napaścią. W sierpniu 2002 r. śledztwo umorzono, ze względu na niewykrycie sprawcy.
W ubiegłym roku sprawą zajęli się policjanci z tzw. Archiwum X, wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Białymstoku. Archiwum X zajmuje się trudnymi, nierozwiązanymi dotąd przestępstwami.
"Najbardziej doświadczeni funkcjonariusze służby śledczej wspólnie z prokuratorami zaczęli ją [sprawę gwałtu i zabójstwa - red.] wnikliwie analizować. Śledczy, prowadząc szereg dodatkowych czynności z jednoczesnym wykorzystaniem najnowocześniejszych metod badawczych, ustalili podejrzanego o tę zbrodnię. Śledczy ustalili również miejsce jego pobytu" - zakomunikowała policja w poniedziałek 28 czerwca br.
Policjanci poinformowali, że podejrzany o dokonanie tej zbrodni został zatrzymany w Wielkiej Brytanii. To 42-letni białostoczanin, który mieszkał nieopodal Manchesteru. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Białymstoku został wydany nakaz aresztowania w Wielkiej Brytanii. 18 czerwca br. podejrzany trafił w ręce policji w miejscu jego zamieszkania. Rozpoczęła się już procedura deportowania mężczyzny do Polski. Za zarzucane mu przestępstwo grozi dożywocie.