Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w Poznaniu straż pożarna otrzymała przez godzinę ponad 80 zgłoszeń o lokalnych podtopieniach.
Portal e-Poznań.pl informuje, że zawalił się dach nowej sali sportowej. Hala została oddana do użytku w 2020 roku. Jak podała mł. bryg. Lucyna Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu, po godzinie 14 przyszło zawiadomienie, że doszło do zawalenia się dachu na os. Pod Lipami. Według policyjnych informacji chodzi o 300 metrów kwadratowych dachu.
- W tej chwili nie wiemy, czy na sali odbywały się jakieś zajęcia. Jesteśmy na miejscu - mówi mł. bryg. Rudzińska. Nieoficjalnie portal e-Poznań.pl podał, że najprawdopodobniej nie ma osób poszkodowanych. Poznańskie Inwestycje Miejskie poinformowały, że na miejscu znajdują się osoby, które nadzorowały w ubiegłym roku budowę sali sportowej przy Zespole Szkół z Oddziałami Sportowymi nr 1.
Rzecznik Prasowy Policji w Poznaniu, mł. insp. Andrzej Borowiak poinformował na Twitterze, że funkcjonariusze policji znajdują się na miejscu zdarzenia. "Katastrofa wydarzyła się podczas potężnej ulewy i burzy przechodzącej nad Poznaniem. Trwa zabezpieczenie dojazdu oraz akcja pozostałych służb ratunkowych" - napisał.
Po godzinie 15 zastępca prezydenta miasta Mariusz Wiśniewski przekazał na Facebooku:
„Na bieżąco też monitorujmy sytuację zawalonego dachu szkoły sportowej Pod Lipami. Na szczęście nikomu nic się nie stało! Na miejscu jest PSP, przedstawiciele Wydziału Oświaty. PINB będzie ustalał przyczyny. Poprosiłem o raport".
Od południa w Poznaniu i okolicach trwa urwanie chmury. W Swarzędzu pod jednym z wiaduktów woda zalała samochody - informuje "Gazeta Wyborcza". - Mamy urwanie głowy. Telefony się urywają i wszyscy jesteśmy w pełnej gotowości - mówił w pośpiechu "GW" Michał Kucierski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu.