Prokuratura znów oskarża Babcię Kasię. Tym razem m.in. o uderzenie policjanta tęczową torebką

Prokuratura skierowała przeciwko Katarzynie A., aktywistce znanej jako Babcia Kasia, akt oskarżenia. Śledczy zarzucają jej znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji. To już ósmy akt oskarżenia, jaki trafia do sądu w tym roku przeciwko aktywistce.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Babci Kasi w związku z wydarzeniami, które miały miejsce 31 marca przy Placu Powstańców Warszawy - informuje tvn24.pl na podstawie doniesień PAP. Śledczy zarzucają aktywistce znieważenie funkcjonariuszy policji oraz naruszenie ich nietykalności cielesnej. Babcia Kasia miała uderzyć jednego z policjantów pięściami w klatkę piersiową, drugiego kopnąć, a trzeciego uderzyć torebką. 

Zobacz wideo Maksymowicz o tajnym posiedzeniu Sejmu: To było PR-owe działanie

Prokuratura składa kolejny akt oskarżenia przeciwko Babci Kasi. To już ósmy w tym roku

To kolejny (ósmy w tym roku) akt oskarżenia złożony do sądu przeciwko aktywistce. Prokuratura wielokrotnie zarzucała jej naruszenie nietykalności cielesnej oraz nieważenie funkcjonariuszy policji. Pod koniec kwietnia zapadł wyrok uniewinniający w jednej ze spraw - Babcia Kasia została zatrzymana 21 kwietnia podczas protestu przed Sądem Najwyższym, a następnie oskarżona o znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. 

Mateusz MorawieckiPożar w Nowej Białej. Premier na miejscu zapowiada pomoc. Doradca chwali

Wyrok zapadł sześć dni później, dzięki zastosowaniu przyspieszonego trybu postępowania. Sędzia Justyna Koska-Janusz uniewinniła aktywistkę od zarzucanych jej czynów, uznając, że wersji przedstawianej przez policję przeczyły nagrania z miejsca zdarzenia przedstawione przez świadków. Sędzia uznała również, że środki użyte przez policję podczas zatrzymania aktywistki były nieadekwatne i nieproporcjonalne. 

Pod koniec kwietnia prokuratura złożyła do sądu akt oskarżenia przeciwko Babci Kasi w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej policjantów, do które miało dojść 26 marca, również przy Placu Powstańców Warszawy. Z kolei w lutym do sądu trafił akt oskarżenia dotyczący wydarzeń z 19 grudnia w trakcie manifestacji pod hasłem "Pamięci ofiar Kościoła katolickiego". Katarzynie A. zarzucono znieważenie dwóch policjantów. Aktywistka miała też naruszyć ich nietykalność cielesną poprzez kopanie i odpychanie.

Ksiądz (zdjęcie ilustracyjne)Wielowieś. Wierni: Proboszcz żąda pieniędzy za otworzenie cmentarza

Więcej o: