Pogoda na nadchodzący tydzień [21-27 czerwca]. Upalny początek, potem nadejdą burze

Pogoda na nadchodzący tydzień [21-27 czerwca] - czy możemy się spodziewać, że letnia temperatura zostanie z nami na dłużej? Piątek 18 czerwca był jak dotąd najgorętszym dniem w roku. W kolejnych dniach czeka nas pogodowa "przeplatanka" - zacznie się upalnie, ale już we wtorek mogą się przydać parasole.

Po prawdziwie wakacyjnej pogodzie czeka nas seria deszczowych, pochmurnych dni. Tydzień zacznie się od gorącego i w większej części kraju słonecznego poniedziałku, potem jednak nadejdą opady deszczu i burze.

Zobacz wideo "Obserwujemy przesunięcie stref klimatycznych". W Polsce będzie ciepło jak we Włoszech?

Początek tygodnia. Upalny początek, a potem burzowo 

Początek tygodnia przyniesie zmienną pogodę. W poniedziałek czeka nas kolejny, upalny dzień. Termometry niemal w całej Polsce będą pokazywać temperaturę przekraczającą 30 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie w południowej części kraju - w województwach małopolskim, świętokrzyskim, śląskim i opolskim termometry pokażą 32 stopnie Celsjusza. "Najchłodniejszym" miejsce tego dnia będą natomiast Suwałki w województwie podlaskim, gdzie synoptycy przewidują 29 stopni Celsjusza. Na zachodzie kraju mogą występować przelotne opady deszczu i burze - jak wynika z informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

IMGW ostrzega przed burzami w Polsce IMGW ostrzega przed burzami. Ogromne szkody w Holandii i Francji [WIDEO]

Ochłodzenie i zmiana pogody nadejdzie we wtorek. Trzeba przygotować parasole, ponieważ synoptycy przewidują przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem i ulewnym deszczem, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju i na południu. Temperatura maksymalna wyniesie od 21 stopni Celsjusza nad morzem, 26 stopni na północnym zachodzie, do 31 stopni Celsjusza na północnym wschodzie. 

W środę utrzyma się tendencja z poprzedniego dnia. Miejscami mogą występować przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem i ulewnym deszczem - szczególnie w centralnej części kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 18 stopni nad morzem, 23 stopni na północnym zachodzie, do 31 stopni Celsjusza na wschodzie. 

Czwartek i piątek. Będzie deszczowo, miejscami burze

Druga połowa tygodnia upłynie pod znakiem deszczu i burzy, parasole wciąż będą przydatne. Lokalnie mogą wystąpić opady gradu i ulewne deszcze. W czwartek temperatura minimalna będzie wynosić od 12 stopni na północnym zachodzie do 20 stopni na południowym wschodzie. Z kolei temperatura maksymalna od 20 stopni Celsjusza nad morzem  do 33 stopni Celsjusza na południowym wschodzie.

Zdjęcie ilustracyjne IMGW: Piątek najgorętszym dniem w roku

W piątek z kolei termometry pokażą minimalnie od 13 do 18 stopni, a maksymalnie od 21 stopni nad morzem do 29 stopni Celsjusza na południowym wschodzie Polski.

Weekend. Wciąż deszczowo i nieco chłodniej

Przyszły weekend nie zapowiada się upalnie. Nadal może badać deszcz, a do tego miejscami będą występować przelotne burze, choć miejscami synoptycy przewidują przejaśnienia. W porównaniu z gorącym początkiem tygodnia będzie również nieco chłodniej - temperatura minimalna od 13 do 17 stopni Celsjusza, a maksymalna od 21 do 25 stopni Celsjusza. W czasie burz nadejdzie również porywisty wiatr do 60 km/h - wynika z informacji Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Więcej o: