Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami meteorologów, w czwartek 17 czerwca temperatura w Polsce wyniesie nawet do 35 stopni - najcieplej będzie na zachodzie kraju, a szczególnie w okolicach Szczecina. To pierwsze "uderzenie" upałów w tym roku - trend wzrostu temperatury będzie się utrzymywać także przez najbliższe dni, ale wartości jeszcze wzrosną. W dodatku nadchodzące dni zapowiadają się niemal bezchmurnie, przez co odczucie ciepła jeszcze wzrośnie.
Piątek 18 czerwca okaże się być jeszcze gorętszy - temperatura maksymalna w cieniu w ciągu dnia wyniesie od 28 w Trójmieście i Lublinie do nawet 34 stopni w Szczecinie. Miłośników upałów weekend także nie zawiedzie, temperatura nadal będzie wzrastać - w sobotę w ciągu dnia na termometrach zobaczymy od 29 w Lublinie i Rzeszowie do 35 w Szczecinie. W niedzielę bardzo podobnie, choć wartości w Szczecinie spadną do 24 stopni. Tyle samo będziemy mogli zaobserwować jednak także w Zielonej Górze i Poznaniu.
Nieznaczne obniżenie wartości na termometrach nadejdzie dopiero we wtorek - na zachodzie i południu temperatura zmaleje do 28 stopni w Szczecinie i Zielonej Górze - wszystko za sprawą zapowiadanych burz. W kraju nadal notować będziemy jednak wartości do maksymalnie 31 stopni.
Serwis Meteomodel pokazał rozgrzane do czerwoności mapy, na których widać wzrost temperatury. Meteorolodzy wskazują, że to nie koniec. "Większy upał wróci w poniedziałek, gdy temperatury wzrosną do 36 stopni C na zachodzie, choć tutaj prognozy są już bardzo niepewne" - podaj Meteomodel.
W ciągu najbliższych dni upały będą tak znaczące, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wystosował liczne ostrzeżenia dla mieszkańców niemal całej Polski - o ile w czwartek obejmą one jedynie zachód kraju, o tyle w weekend już jego większość; obszarami, na których nie będą obowiązywać ostrzeżenia, będą wyłącznie regiony Rzeszowa i Nowego Sącza. W większości województw obowiązywać będzie stopień drugi zagrożenia (pomarańczowy), który mówi o dużym ryzyku udaru słonecznego, zagrożeniu życia, uszkodzeniach asfaltowych nawierzchni dróg i dużych zagrożeniach pożarowych.
IMGW wydało wczoraj ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami dla województwa lubuskiego oraz części województwa zachodniopomorskiego. Dane te zaktualizowano, wprowadzając alert także dla powiatów:
Alert drugiego stopnia przed upałami obowiązuje od czwartku (17 czerwca) od godziny 13, do poniedziałku (21 czerwca) do godz. 20.
Niezwykle istotne jest odpowiednie nawadnianie organizmu. Standardowe zapotrzebowanie człowieka na wodę wynosi około dwóch litrów na dzień, jednak podczas tak upalnych dni, warto tę dawkę zwiększyć nawet do trzech litrów.
Dodatkowo dobrze zadbać o lekką dietę i luźne ubrania z tkanin przepuszczających powietrze, najlepiej w jasnych barwach - lepiej jednak nie odsłaniać całego ciała, ponieważ łatwiej wtedy o oparzenia słoneczne, a dodatkowo organizm szybciej traci wodę. Niezwykle istotne jest także stosowanie kremów z filtrem z jak najwyższym faktorem - SPF50 i SPF30. Pamiętajmy, że czynność tę trzeba ponawiać co kilka godzin.