Do tego tragicznego wypadku doszło we wtorek 15 czerwca w Lubinie. Nadal nie wiadomo, dlaczego 61-latek nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Mimo starań kierowcy nadjeżdżającego z naprzeciwka tira nie udało się uniknąć czołowego zderzenia.
Wypadek miał miejsce w Lubinie na ul. Legnickiej, tuż przy przejeździe kolejowym. 23-letni kierowca ciężarówki marki Man próbował uniknąć zderzenia osobówką. Policja informuje, że ostro hamował i uciekał w prawo. Niestety, mimo reakcji doszło do czołowego zderzenia. W wyniku odniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł 61-letni kierowca samochodu osobowego.
Ze względu na wypadek, droga prowadząca do Legnicy przez kilka godzin była zablokowana. Policjanci z lubińskiej komendy, przy współpracy z biegłym z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, i pod nadzorem prokuratora, wyjaśniali okoliczności tego zdarzenia do późnych godzin wieczornych.
Policjanci apelują do kierowców o rozwagę na drodze oraz wolniejszą jazdę: "Nie śpieszmy się". Zwracają również uwagę, że najczęstszą przyczyną tragicznych wypadków drogowych, w których ktoś traci życie, jest prędkość. "Reguła jest dosyć prosta i oczywista: im szybciej będziemy jechać, tym większe prawdopodobieństwo, że w chwili zderzenia poniesiemy poważniejsze obrażenia" - przypominają.