W poniedziałek 14 czerwca ok. godz. 17 Komenda Powiatowa Policji w Wolsztynie otrzymała zawiadomienie dotyczące porwania trzyletniej dziewczynki z powiatu wolsztyńskiego. Dziecko miało zostać uprowadzone przez byłego partnera matki. Mężczyzna nie jest ojcem dziewczynki.
- W trakcie rozmowy ze zgłaszającą mundurowi ustalili, że mężczyzna mógł przemieścić się z dzieckiem do Leszna, gdzie mieszka jego była żona - poinformował oficer prasowy policji w Wolsztynie Wojciech Adamczyk, którego słowa zacytowało RMF FM za PAP. Do działań włączyli się leszczyńscy policjanci, którzy potwierdzili, że mężczyzna wraz z dziewczynką rzeczywiście przebywał w mieszkaniu jego byłej żony. 40-latek został zatrzymany i doprowadzony do KPP w Wolsztynie. Po przebadaniu alkotestem okazało się, że w jego organizmie znajdowało się 1,95 promila alkoholu. Policjanci poinformowali, że zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu.
- Dziecko, którym zaopiekowali się policjanci oraz przedstawicielka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wolsztynie, zostało przewiezione do wolsztyńskiego szpitala, gdzie zbadał je lekarz. Badanie wskazało na drobne otarcia naskórka oraz tzw. odparzenia pieluszkowe - przekazał Adamczyk.
Ze względu na potrzebę sprawdzenia jakości opieki matki nad dziewczynką, decyzją Sędziego Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego w Wolsztynie dziecko zostało umieszczone w tymczasowej rodzinie zastępczej.
Póki co, nie wiadomo, jakie motywy kierowały działaniami 40-latka. Jak informują policjanci, w sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, w toku którego ustalone będą wszelkie okoliczności zdarzenia. Za uprowadzenie lub zatrzymanie małoletniego wbrew woli opiekuna w Kodeksie Karnym przewidziana jest kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.