Oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku poinformował PAP, że w czwartek (10 czerwca) otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło nieopodal głównego wejścia na plażę.
O godzinie 14.21 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego otrzymał z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o topiącym się mężczyźnie w miejscowości Stegna (woj. pomorskie). Na miejsce zostały skierowane 2 zastępy wraz z łodzią ratunkową, zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stegny i Jantaru, a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Elbląga. W działaniach brała również Brzegowa Stacja Ratownicza w Sztutowie.
- Przybyły na miejsce jako pierwszy zastęp z OSP Stegna utworzył łańcuch ratowniczy wraz z osobami postronnymi. Odnaleziono mężczyznę, a następnie przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Niestety długotrwała resuscytacja nie przyniosła skutku, lekarz stwierdził zgon 22-latka - informują strażacy.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", straż pożarna z Nowego Dworu Gdańskiego poinformowała, że długotrwała resuscytacja nie przyniosła skutku i lekarz stwierdził zgon 22-latka.
- Ciało 22-latka wyciągnięto z wody na wysokości głównego wejścia na plażę w Stegnie - powiedział oficer dyżurny KW PSP w Gdańsku. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR apeluje o rozsądek nad wodą, bo plaże nie są jeszcze nadzorowane.
Jak podaje policja, w 2020 r. na terenie Polski odnotowano 483 utonięcia. Większość ofiar to osoby powyżej 50 roku życia. Policja informuje, że w ubiegłym roku najczęściej dochodziło do wypadków podczas kąpieli w miejscu niestrzeżonym, ale nie zabronionym (64 ofiary) oraz z powodu nieostrożności w czasie przebywania nad wodą (38 ofiar). W czerwcu 2021 r. w wyniku utonięcia zmarło już 10 osób.