Watykan oddalił zarzuty dot. zaniedbań abp. Gądeckiego ws. nadużyć seksualnych. "Oskarżenia bezpodstawne"

Stolica Apostolska po przeprowadzonym śledztwie uznała, że oskarżenia dotyczące arcybiskupa Stanisława Gądeckiego były bezpodstawne. Dotyczyły one rzekomych zaniedbań duchownego w ujawnianiu nadużyć seksualnych, których dopuszczało się dwóch księży wobec osób małoletnich.

"Nuncjatura Apostolska oddaliła skargi ws. zaniedbań abp. Gądeckiego w sprawach nadużyć seksualnych księży z archidiecezji poznańskiej i diecezji bielsko-żywieckiej" - przekazał Patryk Michalski, dziennikarz WP na Twitterze. 

Nuncjatura Apostolska oddaliła oskarżenia wobec abp. Gądeckiego 

"Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska - w następstwie formalnych zgłoszeń - przeprowadziła postępowanie dotyczące rzekomych zaniedbań abp. Stanisława Gądeckiego w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych wobec osób małoletnich przez jednego kapłana archidiecezji poznańskiej i jednego kapłana diecezji bielsko-żywieckiej" - czytamy w oficjalnym komunikacie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce z 8 czerwca 2021 roku, który opublikowano na stronie internetowej Konferencji Episkopatu Polski

Watykan uznał, po przeprowadzonym postępowaniu, że oskarżenia wobec abpa Gądeckiego są bezpodstawne i zakończył sprawę.  

O tuszowanie pedofilii Gądeckiego oskarżał Janusz Szymik, który w dzieciństwie padł ofiarą księdza Jana Wodniaka. Szymik twierdził, że przedstawił abp. Gądeckiemu swoją historię 14 maja 2019 roku. Pomimo uzyskanych informacji duchowny miał nie podjąć żadnych działań. 

Szymik w liście do papieża zarzucał arcybiskupowi, że ten "nic w jego kwestii nie zrobił, a ex lege powinien 1 czerwca 2019 r. powiadomić stosowną Kongregację". Pisał również, że duchowny "nie postąpił jak człowiek sumienia", a osoby pokrzywdzone w Kościele "nie mają dla biskupów znaczenia". Podobny list Szymik skierował do papieża w sprawie kardynała Stanisława Dziwisza, który miał zignorować doniesienia. 

Biskup Rakoczy ukarany ws. zignorowania doniesień Szymika dot. działań księdza Wodniaka

Janusz Szymik, który był molestowany przez ks. Wodniaka,  jeszcze na początku lat 90 alarmował o nadużyciach seksualnych w rozmowach z przełożonym duchownego - Tadeuszem Rakoczym. Kapłan nie podjął jednak wówczas, ani później żadnych działań w tej sprawie. 

Jak niedawno informowaliśmy, emerytowany biskup został ukarany przez Watykan. Zakazano mu między innymi uczestniczenia w celebracjach i spotkaniach publicznych. 

Zobacz wideo „Co łaska" za tuszowanie pedofilii? O. Gużyński: To rzecz bardzo niestosowna
Więcej o: