Trzej 11-latkowie z Dęblina weszli w ostatnich dniach na prywatny teren na jednym z osiedli. Nastolatkowie zdewastowali siedem stojących tam aut, m.in. wybijając część szyb, podpalając siedzenia czy brudząc karoserię farbami.
"We wtorkowe popołudnie dwóch z nich ponownie przyszło na ten sam parking. Kiedy podpalali wnętrze kolejnego auta, zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez funkcjonariuszy oraz właścicieli posesji" - czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak informuje policja, nastolatkowie przyznali się do niszczenia samochodów. Wyjaśnili, że "zrobili to dla zabawy". Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich w Rykach.
Wartość strat oszacowano na 13 tys. zł.