Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek był w czwartek gościem Telewizji Trwam w programie "Rozmowy niedokończone". Podczas spotkania poruszona została m.in. kwestia zmian w zakresie lektur szkolnych, które szef resortu zapowiadał już pod koniec ubiegłego roku. Wskazywał wówczas, że na liście znajdzie się więcej pozycji o treści patriotycznej, niepodległościowej czy katolickiej. Jak poinformował w czwartek, prace nad jej ustaleniem zostały zakończone.
- Właśnie skończyliśmy prace nad poszerzeniem kanonu lektur szkolnych, uzupełniając je o znakomite pozycje literatury polskiej, książki i opracowania Instytutu Pamięci Narodowej, znakomite komiksy dla dzieci i młodzieży pokazujące w pozytywny sposób historię Polski, a także wiele nowych propozycji, które na pewno będą dobrze wpływały na Polaków - mówił Przemysław Czarnek.
Szef resortu został zapytany o to, czy na nowej liście znajdą się także teksty Jana Pawła II. - Oczywiście, że tak. Natomiast w sposób umiejętny je będziemy wprowadzać również do podręczników, mam nadzieję, i tak się to będzie działo w kolejnych latach - odpowiedział.
- Ja mówiłem choćby o tej przedsiębiorczości. No jeżeli za pontyfikatu Jana Pawła II [...] powstały encykliki społeczne, które pokazują sprawiedliwe podejście do rynku, do pracy, do czasu pracy, do wynagrodzenia, to to jest wiedza, która powinna być obecna w podręcznikach, choćby do przedsiębiorczości - podkreślał minister edukacji.
Przemysław Czarnek stwierdził, że rozwijanie przedsiębiorczości bez znajomości etyki w tym zakresie, jest trudnym zadaniem. - A przecież tam właśnie mamy etyczne podejście właśnie do takich zagadnień fundamentalnych, jak rynek, wynagrodzenie, praca, sprawiedliwość społeczna. O tym pisał Jan Paweł II w swoich encyklikach społecznych. Warto wykorzystać tę wiedzę i ona będzie wykorzystywana - dodał.
Jak pisaliśmy we wtorek 25 maja, Przemysław Czarnek zapowiedział w TV Republika, że zespół ekspertów do czerwca zakończy prace nad ogólną częścią podstawy programowej, po czym przejdzie do części szczegółowej. Jak zapowiadał, do nauczania historii w szkołach mają zostać wprowadzone elementy historii lokalnej, co zostało również ujęte w Polskim Ładzie.
- Tej historii lokalnej dzieci i młodzież nie znają. Historii własnych miejscowości, własnych gmin, własnych ochotniczych straży pożarnych, własnej administracji państwowej, samorządowej, kościelnej. Jest wielu bohaterów z naszych miejscowości, których po prostu nie znamy dzisiaj, a z których moglibyśmy być dumni i moglibyśmy iść ich śladami - mówił wówczas minister.
Zmiany w podstawach programowych wynikających z programu Polski Ład były zapowiadane przez ministra Czarnka już wcześniej. W "Rozmowach Dnia" Radia Wrocław tłumaczył, że historia zostanie podzielona na dwa bloki - historię powszechną oraz historię Polski. W szkołach średnich na każdy z bloków ma przypadać po dwie-trzy lekcje. Oznacza to, że uczniowie mogą spodziewać się nawet sześciu lekcji historii tygodniowo.