Półwysep Helski. Inwazja owadów ogromnym problemem mieszkańców. "Tak źle jeszcze nie było!"

Inwazja owadów na Półwyspie Helskim w tym roku jest wyjątkowo uciążliwa. Mieszkańcy regularnie zmagają się z tym problemem, jednak jak twierdzą, tak źle jeszcze nie było. Insekty bardzo utrudniają codzienne funkcjonowanie, a u niektórych mogą wywołać reakcję alergiczną.

"Największa inwazja owadów na Półwyspie Helskim, choć pojawiają się co roku, to tak źle jeszcze nie było! Mieszkańcy są w szoku, choć sądzą, że te owady to najprawdopodobniej jętki lub ochotki, które krzywdy człowiekowi nie zrobią, to jednak w takiej ilości są niesamowicie uciążliwe" - czytamy na profilu Ekstremalne Zjawiska Pogodowe Polska na Facebooku. 

Półwysep Helski. "Masowo i grubymi warstwami osiadają na elewacjach budynków"

Insekty, które nękają mieszkańców Helu i okolic, to prawdopodobnie jętki lub ochotki. - Te owady pojawiają się u nas co roku - mówił Piotr Lisakowski z Jastarni w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim". Jak tłumaczył, zazwyczaj można było je zaobserwować w okolicach wyjazdu z Władysławowa w stronę Chałup. W tym roku jednak zajęły o wiele większy teren - dotarły aż do Kuźnicy oraz Jastarni

- Mieszkańcy zgodnie twierdzą, że tak dużo ich jeszcze nie było. Masowo i grubymi warstwami osiadają na elewacjach budynków, samochodach, płotach i nawet chodnikach. Ciężko przy nich funkcjonować, gdyż wpadają do nosa i ust - dodał. 

Czym są jętki i ochotki? Podczas rójek mogą wywoływać alergię

Jętki to pospolite w Polsce owady, które najczęściej występują w pobliżu zbiorników wodnych. Osobniki dorosłe żyją bardzo krótko, lecz pojawiają się masowo. Larwy odżywiają się martwą materią organiczną i glonami, a dorosłe nie przyjmują pokarmu - informuje portal medianauka.pl. Ochotki to natomiast rodzina muchówek, jednej z najliczniejszych gatunków rodzin w świecie zwierząt. Podobnie jak jętki rozwijają się w pobliżu środowisk wodnych. Wyglądem przypominają komary. 

- W czasie ich krótkiego życia, jako postacie dorosłe, w ogóle nie pobierają pokarmu. Ich celem, po opuszczeniu formy larwalnej jest tylko i wyłącznie rozmnożenie się, dlatego możemy obserwować rójki, czyli masowe loty wielu osobników owadów w celu znalezienia partnera i kopulacji, które są zupełnie naturalnym zjawiskiem w przyrodzie - tłumaczy "Dziennikowi Bałtyckiemu" dr Paulina Kozina z Uniwersytetu Gdańskiego

Przy rójkach pojawia się możliwość wywołania alergii. Choć zjawisko to nie jest do końca zbadane, zauważa się nadwrażliwość mieszkańców terenów, na których pojawiają się ochotki, tłumaczyła dr Kozina. 

Zobacz wideo Płyny na owady - naturalne sposoby na pozbycie się insektów
Więcej o: